Nadchodzi czas na dzielenie się widmem radiowym?

Komunikacja bezprzewodowa cały czas zyskuje na popularności, a w obszarze IoT oraz wszystkich nowych inteligentnych usług wydaje się najważniejszym czynnikiem umożliwiającym ich działanie. Na rynek wchodzi też telefonia komórkowa piątej generacji o ogromnej przepustowości, która z pewnością stworzy infrastrukturę do dalszego szybkiego rozwoju usług i urządzeń wymieniających drogą radiową informacje.

Posłuchaj
00:00

Konsekwencją coraz większej bezprzewodowości całej techniki jest szybko rosnące zapotrzebowanie na widmo radiowe, a więc na wolne częstotliwości. Zgodnie z raportem Cisco zapotrzebowanie na pasmo radiowe zwiększy się znacząco z uwagi na prognozowane zwiększenie się wielkości transmisji danych w sieciach radiowych z 7 EB (eksabajtów) na miesiąc w 2016 r do 1000 EB w 2030 r. Nawet za pomocą najwymyślniejszych modulacji i kodowania danych nie da się tego upchnąć w dotychczas wykorzystywanych kanałach i zdaniem autorów również tradycyjne działania polegające na relokacji użytkowników widma w inne rejony nie zapewnią dostatecznej liczby wolnych kanałów dla wymagających aplikacji V2V, a więc między pojazdami w ruchu.

Na razie wolne częstotliwości są licencjonowane, a za korzystanie z nich trzeba płacić i to niemało. W 2015 roku w USA megaherc pasma kosztował aż 650 mln dolarów. Władze państw sprzedają kanały, czerpiąc z tego duże zyski i nietrudno dostrzec, że w miarę rozwoju technologii widmo jest zagospodarowywane coraz wyżej. Przechodzenie na coraz większe częstotliwości jest ograniczone, bo użyteczność fal milimetrowych szybko maleje na skutek wzrostu ich tłumienia i innych zjawisk fizycznych związanych z propagacją. Niestety nie da się telefonii szóstej generacji przenieść w jeszcze wyższe pasma, bo już obecnie dochodzimy do granic wyznaczanych przez malejący zasięg stacji bazowych. Niższe i średnie częstotliwości, a więc też te poniżej 1 GHz, cały czas będą potrzebne, bo nie da się komunikować wyłącznie w mikrofalach.

Ratunkiem ma okazać się odejście od sztywnego licencjonowania i oparcie się na sieciach AI po to, aby lepiej korzystać z istniejących zasobów przez wspólne ich użycie. Idea nie jest nowa, bo od lat mówi się o radiu kognitywnym, wykorzystującym nieużywane w danym momencie kanały przynależne do innych użytkowników. Zarządzanie widmem w sieciach AI ma być bardziej przemyślane i zakłada nie tyle możliwość użycia aktualnie wolnego cudzego kanału, a wspólne działanie urządzeń wg reguł. Zasady mają wypracowywać algorytmy sztucznej inteligencji, dla których celem jest minimalizacja zakłóceń i maksymalizacja przepustowości. Wspólne działanie to komunikacja urządzeń, np. routerów sieci bezprzewodowych, po to, aby ustaliły ze sobą podział używanych kanałów w taki sposób, aby zapewnić zgodne współdziałanie. Na razie tego nie ma i nierzadko się zdarza, że w danej lokalizacji wiele urządzeń pracuje na tym samym kanale i wzajemnie się zakłóca, a inne są nieużywane.

Kluczem do sukcesu będą algorytmy bazujące na AI, których zadaniem będzie wypracowanie, bez konieczności nadzoru ze strony operatora, efektywnych reguł podziału widma między urządzenia w danej lokalizacji zapewniających optymalność pod względem przepustowości i interferencji. To niełatwe zadanie, bo za terminami "efektywny" i "optymalny" kryje się wiele sprzecznych celów i wymagań, dla których trzeba będzie wypracować kompromis. Nietrudno też zauważyć, że zbudowanie wewnętrznych mechanizmów komunikacji urządzeń ustawiających ich parametry musi być realizowane w locie, a więc nie raz podczas włączania i na stałe, ale każdorazowo przy zmieniających się warunkach radiowych. Nic więc dziwnego, że ogłoszono już kilka konkursów na prototypy z wysokimi nagrodami, bo zadanie to jest bardzo trudne.

Na rozwiązanie problemu z brakiem wolnych częstotliwości w widmie mamy około dekady. Tyle mniej więcej trwa w telekomunikacji fundamentalna (duża) zmiana generacji w technologii łączności. Skoro dochodzimy do granic prostego rozszerzania zakresu, teraz czas na bardziej efektywne wykorzystanie tego co jest.

Robert Magdziak

Powiązane treści
Za dwa lata sprzedaż smartfonów 5G ulegnie podwojeniu
Sieci 5G - czekamy na zmianę przepisów w zakresie PEM
Huawei zbuduje na Węgrzech sieć 5G
Orange i Ericsson testują w Warszawie sieć 5G
Deutsche Telekom uruchomił sieć 5G w Niemczech
Ericsson inwestuje w Tczewie w produkcję dla komunikacji 5G
Przychody z sieci 5G w 2020 roku sięgną 4 mld dolarów
W ciągu następnych 5 lat sprzedanych będzie 800 mln smartfonów 5G
Zobacz więcej w kategorii: Opinie
Komponenty
Wojna technologiczna a stare technologie procesowe
Komponenty
GPSR i NIS 2 zmieniają warunki w dystrybucji
Elektromechanika
Farming 4.0 i Agriculture 4.0, czyli nowoczesne rolnictwo
Mikrokontrolery i IoT
Czas na mikrokontrolery z AI
Komunikacja
Zagłuszanie i podszywanie się pod GNSS to codzienność
Aktualności
Słuchawki z DSP zapewnią nam dźwięk przestrzenny
Zobacz więcej z tagiem: Komunikacja
Gospodarka
Lantronix i TD SYNNEX poszerzają współpracę – zaawansowane rozwiązania IIoT i infrastruktury sieciowej dostępne w całej Europie
Technika
Moduły komunikacyjne do sieci 5G
Technika
Technologia 5G - kierunki rozwoju
Zapytania ofertowe
Unikalny branżowy system komunikacji B2B Znajdź produkty i usługi, których potrzebujesz Katalog ponad 7000 firm i 60 tys. produktów