Nanolasery
| TechnikaHistoria laserów liczy już przeszło 50 lat. Od 1960 roku obserwujemy dynamiczny wzrost zainteresowań i rozwój badań związany ze źródłami promieniowania koherentnego. Poszukiwane są wciąż nowe materiały oraz technologie pozwalające tworzyć struktury laserowe o coraz mniejszych rozmiarach, mniejszych nawet od generowanej długości fali. Takie struktury optyczne byłyby integrowane z elementami elektronicznymi, tworząc urządzenia o nowych właściwościach elektrooptycznych.
Najmniejszy z najmniejszych

Rys. 6. Plazmony propagują się po powierzchni nanodrutu CdS, stymulują powstanie nowych plazmonów i ostatecznie generację promieniowania
Wymiary laserów zmniejszano praktycznie od początku ich wynalezienia 50 lat temu, ale 44-nanometrowy "spaser" (z ang. surface plasmon resonance nanolasers) jest do tej pory rekordowo mały i rekord ten będzie trudny do pobicia. Urządzenie to powstało w 2009 roku w wyniku współpracy kilku ośrodków naukowych z USA. Zasada jego działania jest zbliżona do zasady działania tradycyjnych źródeł promieniowania.
W konwencjonalnym laserze wiązka światła krąży pomiędzy dwoma zwierciadłami, stymuluje ośrodek aktywny do generacji nowych fotonów o tych samych parametrach (długości fali, tej samej fazie i tym samym kierunku propagacji), czyli powstania wiązki koherentnej. Jak działa zatem taki spaser? Naukowcy oświetlili konwencjonalną niebiesko-zieloną wiązką laserową strukturę, będącą zawiesiną nanocząstek. Każda z nanocząstek miała jądro wykonane ze złota, otoczone cienką warstwą krzemianu sodu.
Zewnętrzna warstwa powłoki nanocząstki wykonana była z molekuł barwnikowych (rys. 5). Kiedy złoty rdzeń molekuły zostaje wzbudzony przez fotony, powierzchnia molekuły zaczyna drgać zgodnie z oscylacjami elektronów, następuje powstawanie tzw. plazmonów powierzchniowych. Oddziałują one na molekuły barwnikowe, a te uwalniają kolejne plazmony o tej samej energii, powodując emisję promieniowania w zakresie 530nm. Zupełnie odmienną konstrukcję lasera plazmonicznego, wykonanego z nanodrutów siarczku kadmu (CdS), wykonali fizycy z uniwersytetu w Berkeley.

Rys. 9. Schemat przekroju poprzecznego lasera. Laser wykonano na podłożu półprzewodnikowym z arsenku galu (GaAs)
Zastosowali oni tzw. hybrydy plazmoniczne oraz ograniczyli przestrzennie generowaną wiązkę świetlną, tak aby mogła ona być przetrzymywana przez długi czas w bardzo małym obszarze. Zaproponowana struktura składała się z nanodrutu umieszczonego na srebrnym podłożu. Nanodrut odseparowano od podłoża cienką warstwą izolującą z fluorku magnezu o grubości 5nm (rys. 6). W tym przypadku 10μm nanodrut z CdS pompowany jest drogą optyczną.
Następuje absorpcja fotonów przez warstwę półprzewodnikową, a następnie generacja par elektron-dziura. Część par elektron-dziura rekombinuje promieniście i obserwuje się emisję fotonów o większej długości fali niż długość fali pompującej. Część wyemitowanych fotonów przemieszcza się wzdłuż nanodrutu, odbijając się od jego końców, zupełnie jak w tradycyjnym laserze. Jednak większość z powstałych fotonów reaguje z powierzchnią metal-dielektryk i generuje oscylacje elektronu znane jako plazmony.
Typowo takie plazmony będą przemieszczały się na bardzo krótkich dystansach w obszarze metalu, zanim zostaną rozproszone. Poprzez umieszczenie warstwy dielektrycznej z fluorku magnezu pomiędzy obszarami półprzewodzącymi nanodrutu CdS oraz metalicznej warstwy srebra, można kierować plazmony do odpowiedniego ośrodka. Ponieważ dielektryki nie absorbują plazmonów, mogą one swobodnie poruszać się w ich obrębie.

Rys. 10. Schemat obwodu LC lasera.
J - prąd zmienny w rezonatorze,
B - indukcja pola magnetycznego,
E - pole elektryczne.
Obszar aktywny (Active gain medium) jest zasilany napięciem źródła VDC
Pole elektromagnetyczne wytwarzane przez plazmony przenika do ośrodka nanodrutu i stymuluje emisję większej liczby fotonów o tej samej częstotliwości, tworząc tym samym charakterystyczny efekt lawinowy obserwowany w źródłach laserowych. Półprzewodnikowe nanodruty pełnią tu funkcję falowodów i transmitują światło. Jeden z końców nanodrutu charakteryzuje się większą przepuszczalnością (tworzy zwierciadło o większej transmisji), poprzez co plazmony wydobywające się ze struktury tworzą wiązkę promieniowania.
Plazmony, które są formowane na srebrnym podłożu, sprzęgają się z modami falowodów i generują promieniowanie w obrębie warstwy izolacyjnej. Pomimo, że warstwa izolacyjna ma wymiar tylko 5nm, czyli wielkość pojedynczej molekuły proteinowej, emitowana przez spaser długość fali to 489nm odpowiadająca barwie zielonkawoniebieskiej.
Podsumowanie
Nanostruktury emitujące promieniowanie w zakresie od nadfioletu do podczerwieni, które dodatkowo można będzie integrować z urządzeniami elektronicznymi, to jedno z najbardziej interesujących zagadnień badanych przez naukowców i jedno z najbardziej pożądanych rozwiązań z punktu widzenia najnowszych technologii i przemysłu komputerowego.
Naukowcy prześcigają się w tworzeniu coraz nowszych urządzeń w skali nano. Jednak większość z nich, na razie, nie nadaje się do wykorzystania, po części ze względu na wymagane warunki pracy (niskie temperatury) czy też niestabilność strukturalna proponowanych urządzeń, a co się z tym wiąże niezdolność do współpracy z urządzeniami elektrycznymi.
Katarzyna Ławniczuk