Ochrona przeciwprzepięciowa a zasilacze impulsowe Mean Well

| Technika

W dzisiejszych czasach niewiele osób zdaje sobie sprawę z powagi zagadnienia, jaką jest konieczność zapewnienia ochrony przeciwprzepięciowej urządzeń zasilanych z sieci. Mowa oczywiście o wszelkiego rodzaju przepięciach impulsowych (krótkotrwałych) powstałych w wyniku m.in.: uderzeń pioruna, zwarć w liniach, wyładowań w transformatorach energetycznych itp. W poniższym artykule opisano powyższe zagadnienie w kontekście wymagań stawianych zasilaczom impulsowym.

Ochrona przeciwprzepięciowa a zasilacze impulsowe Mean Well

Kategorie ochrony przeciwprzepięciowej

Rys. 1. Cztery stopnie ochrony przeciwprzepięciowej

Od strony definicji przepięcie to w bardzo dużym uproszczeniu chwilowy wzrost napięcia ponad dopuszczalną wartość. Oczywiście jest to spore generalizowanie zagadnienia, jednak sam opis zjawiska, możliwych przyczyn czy też rodzajów z powodzeniem mógłby stanowić materiał na książkę. Tak więc co się stanie, gdy nagle w naszej instalacji wartość napięcia sieci przekroczy dopuszczalny próg 253 V (±10% dla 230 VAC)?

W normach wyróżniono 4 stopnie ochrony przeciwprzepięciowej - rysunek 1. Każdy z nich stanowi kolejny poziom zabezpieczenia, gdyż z każdym kolejnym stopniem (począwszy od czwartego) wartość przepięcia powinna być zredukowana do odpowiedniego poziomu - czy to za pomocą dodatkowych transformatorów separujących, czy też elementów elektronicznych (iskierników gazowych, warystorów, diod Zenera, itd.).

Pierwszą i zarazem najmniej wytrzymałą kategorię stanowią urządzenia, od których wymaga się odporności na napięcia szczytowe 1,5 kV (przy zasilaniu sieciowym 230 V). Kolejną grupą są tradycyjne odbiorniki sieciowe - czyli sprzęt RTV/AGD. W tym przypadku norma przewiduje odporność na przepięcia do 2,5 kV. Kolejne kategorie wymagają ochrony na poziomie 4 oraz 6 kV.

Zasilacze Mean Well o zwiększonej odporności na przepięcia

Rys. 2. Informacje na temat zgodności zasilacza z normą EN61558-1

Jak wiadomo, sprzęt do zastosowań przemysłowych powinien cechować się wyższą odpornością na niekorzystne warunki środowiskowe w porównaniu do tego do użytku domowego. Jednym z istotnych parametrów jest więc odpowiednia odporność na ewentualne chwilowe wzrosty napięcia, dlatego też firma Mean Well wprowadza do oferty coraz więcej zasilaczy zgodnych z normą EN61558-1 - dzięki czemu użytkownik ma pewność, że jego urządzenie jest odporne na przepięcia do 4 kV (a więc spełnia wymogi 3. kategorii).

Takie właściwości mają między innymi modele LRS-35/50/75/100/150/150F, RSP-75/100/150, zasilacze z najnowszej serii na szynę DIN HDR-15/30/60/100, jak i KNX-20 czy też OWA. Informację o zgodności danego urządzenia z ww. normą można oczywiście znaleźć w specyfikacji technicznej, w zakładce "Safety & EMC" oraz "Enviroment" - rysunek 2.

Podsumowanie

Zastosowanie zwiększonej odporności na przepięcia niesie ze sobą kilka pozytywnych aspektów. Przede wszystkim poprawia poziom bezpieczeństwa instalacji przemysłowej, przyczyniając się tym samym do redukcji ewentualnych kosztów naprawy po wystąpieniu awarii. Ciekawostką może być w tym miejscu również fakt, że niektóre kontrolery robotów przemysłowych wymagają zwiększonej odporności na przepięcia, by spełnić wymogi IEC60204-1. Dzięki zastosowaniu zasilaczy Mean Well zgodnych z 3. kategorią ochrony eliminuje się potrzebę stosowania dodatkowego transformatora separującego, co przynosi wymierne korzyści finansowe.

Elmark Automatyka
www.elmark.com.pl