Plany Google'a zagrożeniem dla Intela

W wyniku zmian na rynku urządzeń mobilnych dominacja Intela w branży półprzewodnikowej już teraz jest zagrożona. Ponadto Google rozważa możliwość projektowania własnych procesorów serwerowych przy użyciu technologii ARM. Może to oznaczać przynajmniej częściowe odebranie klientów Intelowi, który obecnie kontroluje ponad 95% rynku chipów do serwerów wykorzystujących procesory komputerów osobistych.

Posłuchaj
00:00

Według analityka Evercore Partners, Patricka Wanga, dla działającej w pojedynkę firmy Google przedsięwzięcie może być trudne i kosztowne, jednak już sam zamiar wkroczenia w obszar produkcji procesorów serwerowych może spowodować wzrost cen akcji Google'a oraz skłonić inne firmy internetowe, jak Facebook i Amazon, do zrobienia tego samego.

Wykorzystując własne projekty chipów Google może lepiej zarządzać interakcjami pomiędzy sprzętem i oprogramowaniem - firma jest jednym z największych nabywców procesorów serwerowych.

- Jesteśmy aktywnie zaangażowani w projektowanie najlepszej na świecie infrastruktury. Dotyczy to zarówno projektowania sprzętu (na wszystkich poziomach), jak i projektowania oprogramowania - mówiła rzeczniczka Google, Liz Markman. Nie potwierdziła jednak czy firma będzie rozwijać swoje procesory.

Google projektuje własne centra danych na całym świecie. Firma z Mountain View ma sześć obiektów w USA, jeden w Ameryce Południowej, dwa w Azji i trzy w Europie. Firma jest w branży chipów coraz bardziej zaangażowana. W sierpniu dołączyła do grupy producentów utworzonej przez IBM, której członkami są tacy producenci, jak Nvidia i Mellanox Technologies - dostawca sprzętu przyspieszającego transfer danych.

Według analiz Bloomberga Google jest piątym największym klientem Intela. Każdego roku przeznacza co najmniej 500 mln dolarów na jego procesory serwerowe. Szacuje się, że zaprojektowanie i skonstruowanie od podstaw serwerowego chipa zajmie około trzech lat.

ARM ma w rynku serwerów udział minimalny. Stara się go zwiększyć dzięki firmom, takim jak Google i Facebook, które poszukują maszyn niższej mocy. Chipy ARM dominują w telefonach komórkowych i tabletach. Według Strategy Analytics Intel ma w tym rynku udział o wielkości poniżej 1%.

źródło: Bloomberg

Powiązane treści
Google przejął producenta satelitów Skybox Imaging
Google uruchomi w Polsce ośrodek dla start-upów
Intel wprowadza MXC - nowy standard przesyłania danych
Google obejmie udział w Lenovo o wartości 750 mln dolarów
Intel rezygnuje z uruchomienia fabryki w Arizonie
Google rozważa wejście na rynek projektów procesorów
Intel wprowadza na rynek 64-bitowe procesory Avoton do mikroserwerów
Procesory do serwerów Samsunga na bazie Corteksów-A50
Samsung wprowadzi na rynek oparte na ARM procesory do serwerów
HP wprowadzi serwery oparte na procesorach ARM
Zobacz więcej w kategorii: Gospodarka
Zasilanie
Trina Storage i Stiemo zbudują w krajach bałtyckich sieć potężnych magazynów energii
Projektowanie i badania
Dania chce mieć najpotężniejszy na świecie komputer kwantowy
Elektromechanika
Dold wzmacnia międzynarodową obecność - tworzy nowy oddział sprzedaży w Polsce
Projektowanie i badania
Tranzystory diamentowe odmienią elektronikę dużej mocy
Zasilanie
Nowy standard ładowania EV: EVerged i AMPECO połączą siły, by stworzyć sieć 5000 punktów w 2 lata
Aktualności
Portugalia potęgą w zakresie centrów danych?
Zobacz więcej z tagiem: Artykuły
Magazyn
Lipiec 2025
Magazyn
Czerwiec 2025
Targi zagraniczne
Elmässan Stockholm 2025

Komponenty indukcyjne

Podzespoły indukcyjne determinują osiągi urządzeń z zakresu konwersji mocy, a więc dążenie do minimalizacji strat energii, ułatwiają miniaturyzację urządzeń, a także zapewniają zgodność z wymaganiami norm w zakresie EMC. Stąd rozwój elektromobilności, systemów energii odnawialnej, elektroniki użytkowej sprzyja znacząco temu segmentowi rynku. Zapotrzebowanie na komponenty o wysokiej jakości i stabilności płynie ponadto z aplikacji IT, telekomunikacji, energoelektroniki i oczywiście sektorów specjalnych: wojska, lotnictwa. Pozytywnym zauważalnym zjawiskiem w branży jest powolny, ale stały wzrost zainteresowania klientów rodzimą produkcją pomimo wyższych cen niż produktów azjatyckich. Natomiast paradoksalnie negatywnym zjawiskiem jest fakt, że jakość produktów azjatyckich jest coraz lepsza i jeśli stereotyp "chińskiej bylejakości" przestanie być popularny, to rodzima produkcja będzie miała problem z utrzymaniem się na rynku bez znaczących inwestycji w automatyzację i nowe technologie wykonania, kontroli jakości i pomiarów.
Zapytania ofertowe
Unikalny branżowy system komunikacji B2B Znajdź produkty i usługi, których potrzebujesz Katalog ponad 7000 firm i 60 tys. produktów