W czwartym kwartale Apple zajął pierwsze miejsce na światowym rynku smartfonów
| Gospodarka KomunikacjaWedług agencji analitycznej Canalys, światowe dostawy smartfonów osiągnęły w czwartym kwartale 2020 roku poziom 359,6 mln sztuk, co oznacza niewielki spadek o 2% rok do roku. W ciągu tego kwartału Apple dostarczył najwięcej iPhone'ów w historii, czyli 81,8 mln sztuk.
- iPhone 12 stał się niezwykle popularny. Apple jest ugruntowany na lepszej pozycji niż jego konkurenci w zakresie technologii 5G, z ukierunkowaną działalnością głównie na rynki rozwinięte oraz kanały sprzedaży operatorów komórkowych - powiedział analityk Canalys, Vincent Thielke.
W celu zwiększenia sprzedaży i rentowności Apple podjął decyzję o usunięciu z zestawu ładowarki do iPhone'a, co wpłynęło na zmniejszenie wagi i rozmiaru opakowania. To działanie pozwoliło znacznie usprawnić procesy logistyczne w obliczu utrzymujących się wysokich kosztów transportu lotniczego z powodu pandemii. Firma podjęła także inicjatywy związane z kanałami biznesowymi, co zwiększyło popyt na całą rodzinę iPhone'ów w gronie małych i średnich przedsiębiorstw.
Samsung w omawianym rankingu zajął drugie miejsce, sprzedając 62 mln sztuk w czwartym kwartale 2020 roku, co oznacza spadek o 12% rok do roku. Takie marki, jak Xiaomi, Oppo i Vivo, zamykają pierwszą piątkę dostawców smartfonów, a każdy z nich odnotował zyski w porównaniu do osłabienia działalności Huaweia (w tym marki Honor).
Chińskie marki również odnotowały wzrost
Według Canalys, Xiaomi w czwartym kwartale 2020 roku zrealizowało dostawy na poziomie 43,4 mln sztuk, co oznacza ich roczny wzrost o 31%. W tym czasie sprzedaż Oppo liczyła 34,7 mln urządzeń, czyli o 15% więcej w skali roku. Firma Vivo sprzedała 32,1 mln sztuk, co oznacza 14% wzrostu. Huawei (w tym jego marka własna Honor) zajął w czwartym kwartale miejsce szóste, z 32 mln sprzedanych smartfonów. Po raz pierwszy od sześciu lat chińska firma wypadła poza piątkę największych światowych producentów smartfonów.
Analitycy wskazują, że przez cały 2020 rok Samsung utrzymał pozycję światowego lidera, z 20% udziałem w rynku. Apple zajął drugie miejsce, a Huawei (w tym Honor) pozostał w pierwszej trójce.
Wewnętrzna marka Huaweia pomoże obejść amerykańskie sankcje
Działalność Huaweia drastycznie skurczyła się na większości rynków, w wyniku wprowadzenia sankcji przez amerykański rząd. Decyzja o odłączeniu marki Honor od macierzystej spółki może się jednak okazać kluczowym elementem funkcjonowania, ponieważ marka ta nie jest związana tymi samymi ograniczeniami, a dostawy komponentów są wznawiane. Mimo to, Honor stoi przed ogromnym wyzwaniem - musi na nowo zdefiniować markę, od najniższego szczebla rynku, po segment premium, jak i masowy. Marka będzie musiała rozszerzyć swoją ofertę produktów, aby dorównać ofercie Huaweia. Co najważniejsze, musi ponownie wejść do kanałów sprzedaży, które już podpisują wieloletnie umowy z konkurentami. W przypadku europejskich operatorów sieci proces wdrażania dostawcy może zająć ponad sześć miesięcy. Z tego powodu nie oczekuje się, że Honor odzyska znaczący udział w rynku w najbliższej przyszłości.
Przyszłość segmentu urządzeń mobilnych zapowiada się pozytywnie. Według Canalys, w 2021 roku rynek smartfonów odnotuje odbicie, po 7% spadku mającym miejsce w roku 2020.
źródło: Digitimes