Zmiany dotyczą też łańcucha dystrybucji

W obszarze złączy widoczne są próby budowy kanałów dystrybucji na linii producent złączy-klient końcowy. To zjawiska, które znamy z dystrybucji półprzewodników i efekt tego, że można wykorzystać Internet do skrócenia łańcucha dostaw. Polega to na tym, że producent otwiera sklep internetowy realizujący sprzedaż podzespołów dla producentów na całym świecie. Gdy zapewni on krótszy czas oczekiwania, lepsze ceny, a klient nie wymaga wsparcia technicznego, może być to interesująca propozycja. Poza tym podobnie działa kilku producentów półprzewodników, co przekonuje, że coś się za tym kryje. Rewolucja to nie jest, ale w specyficznych sytuacjach może taka sprzedaż się przydać.

Ocena warunki biznesowych panujących na rynku złączy sygnałowych w 2019 roku

 

Złącza to produkty na tyle uniwersalne i powszechnie stosowane, że mogą pełnić funkcję papierka lakmusowego koniunktury panującej na rynku elektroniki. Dobra sprzedaż złączy to znak, że branża się rozwija, tworzone są nowe projekty, a produkcja jest realizowana bez zacięć. Jeśli ta teza jest prawdziwa, to warunki panujące na rynku elektroniki w 2019 roku były dobre lub zadowalające, bo takie zanotowano w obszarze elementów łączeniowych. A biorąc pod uwagę sytuację na rynkach Europy Zachodniej i ogólnie słabą koniunkturę w przemyśle półprzewodnikowym, taki rezultat jest po prostu znakomity, bo na wyniki z 2019 roku mogła jeszcze odrobinę negatywnie wpłynąć alokacja.

Inni próbują wykorzystać Internet do tego, aby za pomocą zaawansowanych narzędzi pomóc klientom w wyborze produktu pasującego do danej klasy aplikacji, w kompozycji złącza z elementów modułowych, dobraniu pasujących akcesoriów itd. Ma to sens, bo coraz mniej osób ma na tyle czasu i chęci, aby samodzielnie zgłębiać tajniki ofert. Lepszy jest konfigurator, który zapewni, że całość wykonana zostanie szybko, a poza tym ograniczy ryzyko pomyłki lub tego, że jedna część nie będzie pasować do drugiej.