Chiński rynek biomedycznych układów MEMS szybko rośnie
| Gospodarka ArtykułyPopyt na układy MEMS w aplikacjach medycznych może w ciągu pięciu lat ulec potrojeniu do 4,5 mld dol., a według analizy przeprowadzonej przez Yole Développement już niebawem poważną rolę na tym rynku zaczną odgrywać Chiny.
Chiński rynek stanowi obecnie jedynie 4% światowej branży urządzeń medycznych, jednak rozrasta się w tempie 14% rocznie. Od wielu lat typową działalnością tamtejszych firm medycznych była dystrybucja na rynku lokalnym gotowych produktów kupowanych w Ameryce Północnej i Europie. To jednak zaczyna się zmieniać, co zwiastuje przyszłą reorganizację układu sił w branży.
Według analityków na chińskim rynku biomedycznych układów MEMS działa już ponad 50 firm, do których zaliczają się zarówno startupy (nowe przedsiębiorstwa), jak i wielkie firmy eksportujące biomedyczne urządzenia MEMS. Na przykład około 15% z 14 mln dol. przychodów pekińskiej spółki CapitalBio pochodzi z eksportu bioukładów i MEMS do USA i Europy.
Dzięki niskim kosztom w chińskiej branży biomedycznych układów MEMS, podobnie jak i na wielu innych rynkach, tamtejsze firmy tworzą urządzenia nawet o 80% taniej niż ich zachodni odpowiednicy. Sprzęt oparty na biomedycznych MEMS-ach jest nadzieją na redukcję rosnących w zawrotnym tempie kosztów leczenia i opieki medycznej.
Korzyści w tym przypadku biorą się z mniej inwazyjnych procedur chirurgicznych, natychmiastowej analizy składu krwi, identyfikacji czynników chorobotwórczych z wykorzystaniem ręcznych czytników, zastrzyków bezigłowych, kamer wielkości tabletki do wizualizacji wnętrza jelita cienkiego, a nawet noszonych przez pacjentów czujników z łącznością bezprzewodową do monitoringu wielu parametrów zdrowotnych.
Układy MEMS mikroprzepływowe, a więc zawierające pompy i obwody analizy chemicznej substancji do diagnostyki pozaustrojowej oraz badań farmaceutycznych i biologicznych, będą odpowiedzialne za znaczną część przewidywanego wzrostu na rynku krzemowych sensorów do aplikacji biomedycznych MEMS w ciągu pięciu lat. Rynek ten przekroczy w tym samym czasie wartość 1 mld dol.
Analitycy z Yole Développement spodziewają się także szybkiego rozwoju rynku mniejszych, zintegrowanych systemów sensorycznych do detekcji i wsparcia medycznego, ponieważ dzięki zastosowaniu w domowej opiece medycznej mniej inwazyjnych metod leczenia i bardziej efektywnych technologii kontrolnych skraca się czas leczenia i obniża koszty terapii. Kluczową kwestią dla rynku urządzeń medycznych jest koszt nowych technologii.
Ich adaptacja przebiega dotąd relatywnie wolno, a na przewidywany rozkwit badań zdalnych i domowych będzie trzeba czekać dłużej, niż niektórzy oczekiwali. Problemem nie są możliwości technologiczne, ale to, że uzyskane korzyści medyczne z reguły nie pokrywają kosztu wdrożenia nowych technologii. Jednak dzięki wejściu na rynek chińskich firm, współczynnik kosztów do zysków może ulec znaczącej zmianie.
Grzegorz Michałowski