Pomyślne opracowanie nowego materiału pozwoli na istotne zwiększenie obciążalności prądowej linii elektroenergetycznych i obniżenie strat przesyłu bez konieczności budowy nowej infrastruktury. - Ograniczeniem obecnych przewodów napowietrznych jest to, że energia elektryczna zamienia się na ciepło, powodując nie tylko olbrzymie straty energetyczne i zanieczyszczenie powietrza, ale także degradację własności eksploatacyjnych przewodów - wyjaśniał profesor prof. Tadeusz Knych, kierownik projektu.
Prace badawcze rozpoczęto ponad dwa miesiące temu i potrwają trzy lata. Dotychczas naukowcy z AGH zaprojektowali stanowiska badawcze, gdzie prowadzić będą metalurgiczną syntezę grafenu z miedzią lub z aluminium. W połowie roku powinny odbyć się pierwsze próby laboratoryjne.
AGH ma dokonać syntezy materiału i uzyskać postać możliwą do przemysłowego wykorzystania. Grafen dostarcza Instytut Technologii Materiałów Elektronicznych. Próby wytwarzania z uzyskanych materiałów przewodów wykona firma Tele-Fonika. Z kolei Polskie Sieci Elektroenergetyczne określą potrzeby polskiej energetyki napowietrznej i sprecyzują pożądane cechy nowej generacji przewodów, by mogły trafić do produkcji.
Obecnie prąd dociera do odbiorców głównie liniami napowietrznymi. Kable ziemne są mniej efektywne i skutecznie mogą funkcjonować tylko w centrach miast. Przewody miedziowo-grafenowe lub aluminiowo-grafenowe wpiszą się również w nowoczesne rozwiązania tworzone dla odnawialnych źródeł energii. Zdaniem prof. Knycha nie można zwlekać z realizacją projektu. - Może się okazać, że kto pierwszy, ten lepszy. Kto będzie miał patent, ten będzie sprzedawał, będzie miał nie tylko satysfakcję, ale i pieniądze - powiedział profesor.
Obecnie, przy 7 mld populacji, obywatel świata zużywa średnio około 3 megawatogodziny energii na rok. Przeciętny Polak wykorzystuje rocznie około 4 megawatogodziny. Za 30 lat Polska będzie mieć dwa razy większą konsumpcję energii elektrycznej.
źródło: naukawpolsce.pap.pl