Ma być to pierwsza od 12 lat nowo utworzona fabryka przetworników obrazu firmy Sony, która powstanie w wyniku ponownego wykorzystania zakładu produkcyjnego Toshiby. Sony jest liderem w segmencie przetworników obrazu, odkąd jako pierwszy na początku lat 80 wprowadził na rynek bipolarne matryce CCD. Obecnie firma odpowiada za 50% czujników CMOS na rynku.
Zapotrzebowanie na przetworniki obrazu wzrasta ponieważ producenci smartfonów wprowadzają do modeli wysokiej klasy system kamer składający się z wielu obiektywów. Firma Apple wyposażyła iPhone'a 11 Pro w trzy czujniki tego typu, aby dorównać konkurencyjnym firmom, takim jak Samsung i Huawei.
Działalność w segmencie półprzewodników przyniosła firmie na koniec marca ubiegłego roku zysk na poziomie 1,32 mld dolarów, co stanowi 16% całkowitych zysków Sony. W okresie lipiec-wrzesień 2019 roku przedsiębiorstwo odnotowało przychody operacyjne w wysokości 279 mld jenów (2,6 mld dolarów) - to o 19% więcej niż oszacowali analitycy. Zyski z działu czujników obrazu wzrosły do 76,4 mld jenów, czyli o rekordowe 59% kwartalnie.
Źródło: Electronics Weekly, Reuters