Plany wyglądają tak, że do 2030 r. ponad 70% aut sprzedawanych w Europie przez marki należące do Stellantisa będzie miało napęd elektryczny (w tym hybrydowy), a w USA 40%. Auta dostawcze mają być oferowane z ogniwami paliwowymi zasilanymi wodorem.
Fabryki ogniw mają być budowane we Francji, w Niemczech i we włoskim mieście Tremoli, gdzie jest już fabryka silników. Jedna powstanie w USA, ale nie ma jeszcze lokalizacji. Celem jest zapewnienie ponad 130 GWh pojemności akumulatorów do roku 2025 r. i ponad 260 GWh do roku 2030. Stellantis poinformował, że ma już wstępne umowy z dwoma partnerami wyspecjalizowanymi w przetwarzaniu solanki geotermalnej litu w Ameryce Północnej i w Europie, i w ten sposób zapewnił sobie dostawy tego krytycznego surowca do produkcji akumulatorów.