Targi zapowiadają się interesująco, ofertę zaprezentuje ponad trzystu wystawców, liczymy na dobrą pogodę i wysoką frekwencję. Być na Automaticonie 2013 po prostu trzeba i warto dostępny czas wykorzystać jak najlepiej. Dlatego zapraszamy do zapoznania się z naszą zapowiedzią tego wydarzenia i do skorzystania z załączonej do wydania mapy stoisk.
Jakie będą tegoroczne targi?
Na pewno takie pytanie pojawia się w wielu firmach i u osób, które planują wizytę na Automaticonie w tym roku. Nie najlepsza kondycja gospodarki i kłopoty wielu imprez wystawienniczych w Polsce skłaniają do zastanowienia się, czy wydarzenia gospodarcze odcisną piętno na tej imprezie. Wszelkie nasze obserwacje mówią, że mimo nie najlepszej sytuacji w kraju branża przemysłowa trzyma się mocno.
W czasach dobrej koniunktury wzrosty w elektronice profesjonalnej i automatyce przekraczają znacznie rynkową średnią, w czasach dekoniunktury zwykle oscylują lekko powyżej zera. Dla branży przemysłowej ciężkie czasy na rynku to zazwyczaj brak wzrostu, a to nie jest wystarczający czynnik, aby nie jechać na Automaticon.
Tegoroczny Automaticon będzie już czwarty raz organizowany w trzech halach wystawienniczych. Patrząc na mapę tegorocznej imprezy i na listę wystawców, nietrudno dojść do wniosku, że w porównaniu z rokiem 2012 niewiele się zmieniło. Zdecydowana większość firm, która była rok temu i dawniej, pojawi się także w tym roku i to nierzadko w tych samych miejscach hal.
Jakieś zmiany oczywiście są, bo kilka firm zrezygnowało w tym roku z wystawiania się, ale na ich miejsce weszły inne. Hale będą zapełnione tak jak w ubiegłym roku i wizyta na targach raczej powinna przynieść uspokojenie niż pogłębienie niepokoju. Kilka ekspozycji zostało podzielonych na mniejsze fragmenty, inni wystawcy odrobinę ograniczyli powierzchnię, ale nadal nie da się wysnuć z tego wniosku, że sprawy idą w złym kierunku.
Taki powiew optymizmu wiosną wart jest podkreślenia. Co więcej, niewielkie zmiany na liście wystawców dla samej imprezy można uznać za korzystne, bowiem zdejmują one z niej wrażenie stagnacji. Niestety kształt Automaticonu 2013 jest w dużej mierze zdeterminowany przez miejsce, gdzie targi się odbywają, a więc Centrum Expo XXI.
Trzy hale plus hol są zajęte i ponownie, jak kilka lat temu, impreza lada moment zacznie być ograniczana powierzchnią tego obiektu. Na razie problemu nie ma, zwłaszcza w gorszych czasach, ale gdy na rynek wróci dobra koniunktura, nowo powstające firmy mogą mieć sporo kłopotów, aby dostać miejsce.
Standardowo po zakończeniu imprezy wiele firm rezerwuje sobie powierzchnię na przyszłe targi po to, aby mieć gwarancję dobrej i niezmiennej lokalizacji, co naturalnie cieszy też wielu stałych uczestników. Trudno nie dać takich gwarancji tym, którzy na targach są od wielu lat, stąd niewielkie i niewymuszone ruchy na liście wystawców wydają się korzystne dla wizerunku imprezy.
Seminaria
Nieodłączną częścią targów były zawsze seminaria i wykłady, odbywające się równolegle do wystawy. Zainteresowanie seminariami na przestrzeni ostatnich lat nie zawsze bywało satysfakcjonujące. Czasem liczbę uczestników można było policzyć na palcach jednej ręki, chyba tylko dla firmy Contrans TI stały się one stałym elementem wystawy. Zmienne zainteresowanie seminariami ma dwie przyczyny.
Pierwsza jest taka, że wykłady te chowają się w cieniu targów. Duża ciekawa impreza, na której spotykają się znajome osoby z branży, naturalnie ściąga zainteresowanie i absorbuje czas gości. Wiele osób w działalności zawodowej widzi się obecnie tylko przy okazji targów, stąd czasu na rozmowy i spotkania nie ma wiele. Dlatego seminaria sprawdzają się tylko wówczas, gdy firma przygotuje się do nich, wcześniej zaprosi gości i upewni się, że przyjdą. W innym przypadku frekwencja może negatywnie zaskoczyć, bo na piętro nad holem nie trafia się przypadkiem.
|
Trzecia hala
Trzecia hala w Expo XXI z pewnością straciła już atrybut nowości, ale nietrudno zauważyć, że wystawcy stale traktują ją jako miejsce o słabszym potencjale. Gdy tylko pojawi się okazja, przenoszą się do hal 1 lub 2. W efekcie w trzeciej hali (lub czwartej: licząc według podziału organizatorów) jest najwięcej zmian. Gdyby jeszcze udało się w tym roku zorganizować komunikację i system oznaczeń tak, aby wejście było widoczne z wielu miejsc, byłaby szansa, że przestanie ona być uznawana za miejsce drugiej kategorii.
|
Zmiany na liście wystawców
Patrząc pod kątem firm elektronicznych w tym roku zabraknie kilku stałych uczestników tej imprezy znanych z dystrybucji podzespołów elektronicznych, firm Gamma, JM Elektronik, WG Electronics, SE Spezial, które wystawiały się od kilku lat, a w tym roku postanowiły zrobić sobie przerwę. Podobnie zrobił też UEI - dostawca aparatury pomiarowej i RS Components.
Pojawią się natomiast PAKT Electronics z Włocławka, Qwerty, Artronic, Amtest i Scanditron, a więc kolejni dostawcy sprzętu do produkcji elektroniki, którzy postanowili przetestować możliwości, jakie daje Automaticon. Po stronie firm dystrybucyjnych pojawiły się Neopta Electronics, Conec Polska, Wurth Elektronik, wrócił też NDN. Na udział zdecydował się też AM Technologies, zapewne przekonany przez Rohde & Schwarz i Tespol.
Ogólnie w zakresie elektroniki bilans jest neutralny, a zmiany mają charakter kosmetyczny. W 2012 roku firm związanych z elektroniką było 70, w tym jest około 65. Coraz szerszy udział dostawców sprzętu do produkcji elektroniki na targach to wynik tego, że jest to okazja, aby pokazać na żywo nowości z oferty lub sprzęt, który jest kołem napędowym sprzedaży.
Urządzenia takie są duże, wymagają odpowiedniego traktowania i ustawienia, aby działały, dlatego instalacja na Automaticonie wydaje się dobrym pomysłem. A pozytywne opinie płynące od tych, którzy zdecydowali się na taki krok, przyciągają kolejne firmy. Przez targi przewinęło się wielu wystawców związanych z branżą elektroniki, ale firmy te nie są związane z tą imprezą tak silnie jak dostawcy automatyki.
Wycofanie się JM Elektronika i Gammy dowodzi, że nie ma w tym przypadku mowy o żadnych sentymentach, znaczeniu wizerunkowym związanym z koniecznością pokazania się z obawy przed odebraniem firmy jako schodzącej z rynku. Targi dla elektroników mają charakter utylitarny, obliczony na bardziej wymierne korzyści niż pokazanie swojego potencjału.
Stąd formuła integracyjno-wizerunkowa dla nich szybko się wyczerpuje i rotacja na liście wystawców w tym zakresie jest duża. Warto też zauważyć, że firmy elektroniczne wnikliwie obserwują swoją najbliższą konkurencję, dlatego gdy zauważą, że wystawia się ona na targach, jest to znak, aby przynajmniej raz pojechać i też spróbować.
Dla elektroników Automaticon nie ma monopolu ani też doskonałej oferty i to z pewnością widać, gdy spojrzymy trochę dalej wstecz na listy wystawców. Firmy elektroniczne chętnie pojawiają się także na imprezach o wąskim profilu. W minionym roku wśród nasilił się też trend bezpośredniego dotarcia do klienta poprzez organizowanie tematycznych szkoleń i seminariów, co wzmaga rotację na liście wystawców.
Automaticon 2013 jest dla uczestników wystawą kosztowną, a w obliczu rosnącej dostępności różnych innych sposobów promocji firm, przedstawiciele tych ostatnich coraz częściej otwarcie przyznają, że coraz trudniej jest im podejmować decyzje o wystawianiu się w marcu w Expo XXI. Czy wystawcy będę zadowoleni z udziału w tegorocznej imprezie przekonamy się już wkrótce. Odzwierciedleniem skuteczności zapewne będzie przyszłoroczna lista uczestników.
Już po raz dziewiętnasty
Zgodnie z przedstawioną analizą tegoroczny Automaticon powinien być interesujący i wart odwiedzin. Od wielu lat jest to najważniejsze wydarzenie targowe roku i kamień milowy działań promocyjnych dla firm zaopatrujących rynek przemysłowy. Również nasza redakcja co roku publikuje specjalny przewodnik targowy zawierający podstawowe informacje o targach, listę wystawców i seminariów, które mogą zainteresować firmy elektroniczne.
Uzupełnieniem tekstu redakcyjnego są prezentacje firmowe, w których zapowiadamy to, co będzie pokazywane na Automaticonie 2013, na co warto zwrócić uwagę w czasie tych czterech bardzo zabieganych dni.
|
Weź naszą mapę na targi
Dodatkiem do aktualnego wydania "Elektronika" jest mapa rozmieszczenia stoisk, która przydaje się odwiedzającym targi w szybkim dotarciu. Została ona dołączona jako wrzutka do tego numeru "Elektronika". Zapraszamy także do odwiedzin i kontaktu z pracownikami magazynów "Elektronik" i "APA" na stoisku wydawnictwa E-6, jak zawsze w holu razem z innymi wydawnictwami branżowymi.
Robert Magdziak