Krzem może być drogą do zwiększenia potencjału akumulatorów
| Gospodarka ZasilanieFirmy uczestniczące w wyścigu dotyczącym budowy coraz lepszych akumulatorów dla elektrycznych samochodów kierują swoje zainteresowanie w stronę krzemu. Szereg producentów pracuje nad rozwiązaniami materiałowymi, które pozwolą zwiększyć zasięg i obniżyć koszty produkcji. Wyniki prowadzonych badań pozwalają sądzić, że zastosowanie krzemu w masowej produkcji akumulatorów znacząco poprawi możliwości magazynowania energii. Krzem umożliwia bowiem uzyskanie większej gęstości energii niż grafit tradycyjnie stosowany jako element anod akumulatorów.
Jedną z firm widzących w krzemie duży potencjał jest, mająca siedzibę w Kalifornii, Sila Nanotechnologies. CEO firmy - Gene Berdichevsky - zapowiedział, że Sila zamierza w połowie przyszłej dekady zastosować krzemową technologię w ponad milionie akumulatorów trakcyjnych. Firma, która rozpoczęła swoją działalność w laboratorium w Georgia Institute of Technology, twierdzi, że opracowała technologię mogącą całkowicie zastąpić grafit, i że wprowadzi swoje rozwiązania krzemowe do towarów konsumpcyjnych już w przyszłym roku. Kluczowi klienci firmy Sila to BMW i Amperex Technology.
Podczas gdy Sila chce całkowicie zastąpić grafit, kanadyjski producent materiałów grafitowych Elcora Advanced Materials jest jedną z wielu firm zajmujących się zwiększaniem wydajnośc anod z proszków grafitowych poprzez dodawanie krzemu. Również belgijska firma Umicore - wiodący gracz w zakresie niklowo-manganowo-kobaltowych chemikaliów akumulatorowych - rozpoczęła badania nad wykorzystaniem większej ilości krzemu w akumulatorach. Zdaniem Marca Grynberga, CEO firmy, rozwiązania krzemowe są potencjalnym źródłem wielu korzyści dla branży akumulatorowej i dlatego również Umicore chce być na rynku.
Naukowcy z Uniwersytetu Vrije w Brukseli szacują, że za pomocą krzemu można w pojazdach elektrycznych obniżyć koszt kilowatogodziny o 30%.
Około 500 tys. pojazdów elektrycznych (EV) sprzedano na całym świecie w roku 2016, a liczba ta ma do roku 2022 wzrosnąć siedmiokrotnie. Czynnikiem hamującym jest nadal koszt EV oraz obawy związane z zasięgiem.
źródło: Reuters