Popyt na usługi chmurowe mocno przekracza kilkuletnie prognozy

| Gospodarka Aktualności

Jak się okazuje, sporządzane kilka lat temu prognozy dotyczące cloud computingu były zbyt ostrożne. Jeszcze w 2013 r. szacowano, że na koniec ubiegłego roku wartość globalnego rynku chmurowego osiągnie poziom 32,5 mld dolarów. Tymczasem była ona aż 5-krotnie wyższa. Już co czwarta firma w Unii Europejskiej korzysta z chmury.

Popyt na usługi chmurowe mocno przekracza kilkuletnie prognozy

Z najnowszych badań Eurostatu wynika, że w ciągu ostatnich 4 lat wykorzystanie cloud computingu wśród dużych firm na terenie Unii Europejskiej wzrosło o ponad 20%. Obecnie z chmury obliczeniowej korzysta 26% przedsiębiorstw. Warto zauważyć, że statystycznie im większa firma, tym częściej korzysta z cloud computingu.

Potwierdzają to liczby - największy odsetek korzystania z chmury, wynoszący 56%, występuje właśnie wśród firm największych, które teoretycznie posiadają własne zasoby, a mimo to coraz częściej decydują się na outsourcing. Na chmurę coraz częściej stawia także administracja publiczna. Wpływa na to prosty rachunek zysków i strat - chmura jest rozwiązaniem tańszym od utrzymywania infrastruktury we własnym zakresie. Ponadto potrzebni specjaliści wolą pracować w przedsiębiorstwach niż w administracji publicznej.

Według badań, w UE istnieją spore różnice pomiędzy poszczególnymi krajami, jeśli chodzi o wykorzystanie cloud computingu. O ile w Polsce odsetek firm korzystających z chmury w 2018 roku sięgał zaledwie 11,5%, to w Finlandii, Szwecji i Danii - odpowiednio 65,3, 57,2 oraz 55,6%. W rankingu państw najchętniej wykorzystujących rozwiązania chmurowe Polska znajduje się na trzecim miejscu od końca, przed Bułgarią i Rumunią. W latach 2014-2016 odsetek polskich firm korzystających z chmury rósł o 1% rocznie. Dla porównania, np. w Finlandii roczne wzrosty w analogicznym okresie wynosiły od 51 do 57%. Wykorzystanie chmury obliczeniowej mocno koreluje bowiem z zaawansowaniem cyfrowym poszczególnych krajów.

W 2010 roku amerykańska firma badawcza Pew Research Center przeprowadziła ankietę wśród aktualnych i potencjalnych użytkowników chmury, pytając o prognozy związane z jej wykorzystaniem w przyszłości. Aż 71% badanych zaznaczyło odpowiedź "w 2020 roku normą będzie funkcjonowanie w chmurze, a praca będzie odbywała się głównie z wykorzystaniem aplikacji w cyberprzestrzeni, dostępnych za pośrednictwem urządzeń sieciowych". Można powiedzieć, że mieli oni dobre przeczucie.

Warto jednak dodać, że prognozy dotyczące wartości rynku chmury obliczeniowej z początku tej dekady były mocno niedoszacowane. Na początku 2013 roku firma analityczna IDC (International Data Corporation) szacowała, że rynek chmury na koniec 2013 roku osiągnie wartość 8,6 mld dolarów, a przez kolejnych 5 lat będzie wzrastał o skumulowaną stopę 24,8%. Można obliczyć, że zgodnie z tą prognozą, wartość rynku chmury w roku 2018 miała wynieść 32,5 mld dolarów. Tymczasem w rzeczywistości było to... ponad 5 razy więcej.

Badania Goldman Sachs wskazują, że wydatki firm na chmurę, które obecnie stanowią 8% budżetów IT, do 2021 roku wzrosną do 15%. Czyli wzrost będzie bardzo znaczący. O zwiększonej dynamice wzrostu globalnego rynku chmury obliczeniowej mówi także analityk Dave Bartoletti z Forrester - Coraz bardziej powszechne wdrażanie cloud computingu będzie napędzać transformację cyfrową. Globalny rynek przetwarzania danych w chmurze ma szansę w 2019 roku przekroczyć wartość 200 mld dolarów. Byłby to aż 20-procentowy wzrost w stosunku do roku poprzedniego. To tyle samo ile wynosi wzrost w firmach UE, ale w ciągu czterech lat. Dodatkowo Gartner przewiduje, że w 2025 roku aż 80% przedsiębiorstw będzie już działało w chmurze.

Według analityków Gartnera, w 2021 roku polski rynek cloud computingu może zbliżyć się do kwoty 300 mln dolarów. Jak jednak pokazuje historia tego typu analiz, po latach może okazać się, że były one zbyt ostrożne, a rynek IT napędzany rozwojem technologii może prześcignąć nawet najlepsze prognozy.

źródło: CloudFerro