TSMC zainwestuje kolejne 12 mld dolarów w rozbudowę ośrodka produkcyjnego w Arizonie
| Gospodarka AktualnościZdaniem źródeł zaznajomionych z planami ekspansji, Taiwan Semiconductor Manufacturing Co. - największy na świecie kontraktowy producent chipów - przygotowuje kolejną wielomiliardową inwestycję w fabrykę w Arizonie. Firma planuje w nadchodzących miesiącach ogłosić, że zbuduje najnowocześniejszą fabrykę półprzewodników na północ od Phoenix, obok fabryki, której budowę ogłoszono w 2020 roku. Oczekuje się, że skala inwestycji będzie mniej więcej równa 12 miliardom dolarów, które zainwestowano dwa lata temu.
Firma stawia na produkcję chipów w USA po tym, jak Waszyngton zgodził się zapewnić producentom półprzewodników lukratywne dotacje na sprowadzenie zaawansowanej produkcji z powrotem na amerykańską ziemię. Nowy zakład TSMC miałby produkować układy w technologii 3-nanometrowej. Pierwsza fabryka miała - według deklaracji - dysponować technologią 5-nanometrową.
Ekspansja jest oznaką długoterminowego optymizmu producenta chipów co do popytu, nawet w obliczu tegorocznego wstrząsu na rynku. Wiele firm chipowych, w tym TSMC, ograniczyło krótkoterminowe plany wydatkowania kapitału i zaczęło ograniczać koszty, aby poradzić sobie z kryzysem.
Pomimo zbliżającego się zastoju, producenci chipów nadal spodziewają się, że w następnej dekadzie globalna sprzedaż podwoi się do ponad 1 bln dolarów rocznie, co stanowi podstawę ogromnych inwestycji w moce produkcyjne. Planom wydatków pomagają również zachęty do budowy fabryk, zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Europie, które mają przemieścić punkt ciężkości branży z Azji.
W bieżącym roku Stany Zjednoczone przeznaczyły około 39 mld dolarów na dotowanie produkcji chipów, co ma być przekazywane od przyszłego roku, oprócz wprowadzenia ulg podatkowych na sprzęt produkcyjny. Kraje europejskie wprowadzają zachęty, aby do 2030 r. podwoić udział kontynentu w produkcji globalnej.
TSMC poinformowało, że planuje w grudniu zorganizować w Arizonie ceremonię zainstalowania pierwszej partii sprzętu produkcyjnego w zakładzie zapowiedzianym dwa lata temu. Firma twierdziła wówczas, że będzie tam produkować chipy w procesie 5-nanometrowym. Według aktualnych doniesień, TSMC przygotowuje się teraz do produkcji bardziej zaawansowanych 4-nanometrowych chipów, przy jednocześnie większej wydajności zakładu. Masowa produkcja ruszyć ma w 2024 roku. TSMC nie komentuje tych informacji.
Dotacje, które rządy USA i Europy oferują producentom chipów, są w dużej mierze odzwierciedleniem uznania przez przywódców politycznych, że półprzewodniki są niezbędne nie tylko dla bezpieczeństwa narodowego – są wykorzystywane w zaawansowanych systemach uzbrojenia – ale także w życiu codziennym. Rozwój coraz bardziej zaawansowanego przemysłu chipów w Chinach wywołał zaniepokojenie w zachodnich stolicach. Amerykanie zareagowali coraz bardziej restrykcyjną kontrolą eksportu do Chin zaawansowanych chipów i sprzętu do ich produkcji.
Stany Zjednoczone i ich sojusznicy zaniepokoili się również koncentracją wytwarzania zaawansowanych układów na Tajwanie, który Pekin uważa za część swojego terytorium. TSMC buduje najbardziej zaawansowane obiekty w kraju, ale także bada możliwości produkcji w innych regionach, częściowo w odpowiedzi na obiecane zachęty. Firma rozważa rozbudowę zakładów w Japonii i budowę zakładu w Singapurze.
źródło: The Wall Street Journal.