Targi są rekordowo wcześnie
Najważniejsze pytanie jakie zadaje sobie połowa osób związanych z Automaticonem to zapewne to, dlaczego w tym roku targi są organizowane aż tak wcześnie, mniej więcej trzy tygodnie wcześniej niż zwykle. Dla wielu specjalistów jest to sporym zaskoczeniem, bo jak wiadomo od 18 stycznia do 28 lutego trwają w kraju ferie zimowe i wiele osób wyjeżdża przynajmniej na krótki urlop. Dodatkowo po okresie świątecznym w lutym jest w firmach wiele pracy, a przecież do targów trzeba się solidnie przygotować. Efektem jest zaskoczenie, że jest tak mało czasu na to. Wcześniejszy termin dla wielu osób jest zaskoczeniem i zapewne w jakimś zakresie wpłynie na potencjał tegorocznej imprezy.
Koszty imprez targowych
Wystawianie się na targach nigdy nie było tanie, ale przez wiele lat imprezy te pełniły funkcję najważniejszego narzędzia marketingowego i nierzadko budżet przeznaczony na promocję był dzielony w proporcji "na targi", a to co zostało po odjęciu, wydawano na całą resztę działań. W miarę jak tych innych działań przybywało, decyzje o udziale w targach stawały się mniej oczywiste, bo firmy, które mają już zbudowaną pozycję na rynku rezygnowały z wystawiania się. Łatwiej było im podjąć taką decyzję niż na przykład zmniejszyć stoisko po to, aby ograniczyć koszty.
Patrząc z perspektywy na imprezy targowe w Polsce widać, że niestety zdecydowana większość z nich ma problemy z rozwojem. Za wyjątki można uznać kieleckie MSPO i Energetab w Bielsku Białej, bo one mają swoją specyfikę. Powierzchnia wystawiennicza nie rośnie, liczba wystawców dla danej tematyki też nie. W oficjalnych danych organizatorów takich trendów nie widać, bo listy wystawców poszerza się dublując wpisy (dystrybutor i producent którego reprezentuje ta firma to nierzadko dwie firmy w katalogu mimo, że stoisko jest to samo), manipuluje się powierzchnią wystawienniczą poszerzając przejścia i licząc hurtem powierzchnię stoisk razem z korytarzami oraz zaprasza się do pokazania firmy spoza branży (placówki naukowe, stowarzyszenia, jednostki rządowe i samorządowe, media).
Niemniej Automaticon też ma problem z rozwojem bo w hali IV miejsca wolnego jest sporo. Wydaje się, że powodem jest to iż firmy zwłaszcza elektroniczne podchodzą do działań marketingowych, reklamy oraz promocji w sposób utylitarny. Prestiż, wizerunek są na kolejnych miejscach przed nowymi kontraktami, większą sprzedażą, pozyskaniem nowych klientów. Na rynku krajowym wiele firmy elektronicznych jest relatywnie małych, często ich struktura bazuje na tym, że właściciel jest jednocześnie dyrektorem zarządzającym. Sprzyja to dużej elastyczności i szybkości podejmowania decyzji. Brak planów rocznych, rozbudowanych działów marketingu, w połączeniu z tym, że kadra zarządzająca lub nierzadko sam prezes uczestniczy w targach, przekłada się na szybkie decyzje "jechać lub nie". Z czasem takich wahań, ruchów i zmian jest coraz więcej, dlatego warto traktować ten proces jako coś naturalnego i dopasowywać ofertę do tego, co dzieje się na rynku.
Zmiany są potrzebne
Ponieważ zmian na liście wystawców jest coraz więcej, pojawiają się też spektakularne odejścia dużych firm, które były przez wiele lat i w końcu zrezygnowały, warto chyba przypomnieć nasze główne trzy apele.
Najpilniejsze wydaje się rejestrowanie gości. Jak wiadomo wejście na Automaticon jest bezpłatne dla wszystkich, niemniej wadą obecnego rozwiązania jest to, że wystawcy nie wiedzą, kto przychodzi na targi, i nie są w stanie kontaktować się z tym gronem. Nie chodzi oczywiście tylko o liczbę odwiedzających, ale o wiedzę, z jakich firm pochodzą i czym się zajmują.
Drugi postulat to stworzenie ogólnego forum pozwalającego na prezentację idei pomysłów i koncepcji pochodzących spoza wystawców oraz jednocześnie miejsca do spokojnych rozmów poza stoiskami. Wystarczy na wolnej przestrzeni w rogu hali IV postawić parę foteli, stolików i wydzielić małe podwyższenie oraz zaprosić kilka ciekawych osób z wykładami i prezentacjami, aby Automaticon zyskał nowy wymiar. Alternatywnie można zorganizować zbiorczy pawilon będący przyczółkiem dla gości z zagranicy lub małych innowacyjnych startup-ów, które mają ciekawe idee, ale brakuje im kompletnie kasy.
Trzeci postulat to tzw. booth party. Pod tą nazwą kryje się możliwość organizowania na stoiskach imprez i spotkań o luźnym, nierzadko rozrywkowym, charakterze, które zaczynają się po zamknięciu części oficjalnej i trwają do późnych godzin wieczornych. Pozwalają one nawiązać bardziej bezpośrednie kontakty z klientami i zawsze cieszą się ogromnym powodzeniem. W przypadku Automaticonu byłoby to szczególnie przydatne, gdyż targi te z założenia są imprezą, w której kontakty towarzyskie wiele znaczą. Rozmowy po godzinach są też szansą na maksymalne wykorzystanie czasu, jaki przeznaczany jest na targi, ponieważ jeśli ktoś przyjeżdża spoza Warszawy i nocuje w hotelu, to ma dużo wolnego czasu. Może coś napisac o tym że w zamian można skrocić targi o jeden dzień lub taki wieczór zorganizwoac w jeden wybrany dzień.
Ostatni pomysł o charakterze porządkowym dotyczy zorganizowania wejścia na targi przez halę IV. Minęło 6 lat od kiedy Automaticon działa w wersji trzyhalowej, ale niestety cały czas czwórka jest pechowa. Wejście do niej jest nieintuicyjne, słabo oznaczone, a firmy które tam się znajdują zawsze pozostają w cieniu i borykają się z mniejszą liczbą odwiedzających. Skierowanie przynajmniej części gości skrótem przez halę IV i wejście od ul. Prądzyńskiego byłoby miłym gestem. Warto zauważyć, że takie rozwiązanie stosują targi Światło, dla których recepcja i wejście są właśnie w hali IV.
Pierwsze w Polsce mistrzostwa w lutowaniuRSC - czyli Renex Soldering Championship, to impreza organizowana przez firmę Renex reklamowana jako "Pierwsze w Polsce mistrzostwa w lutowaniu". Będzie ona w tym roku częścią Automaticonu przez wszystkie trzy dni i została zlokalizowana w sali C1 obok innych sal seminaryjnych, a więc nad holem wejściowym i recepcją główną. Celem jest dobra zabawa z lutownicami w rękach, bowiem zawody będą polegały na lutowaniu płytek drukowanych z elementami, a punktowana będzie jakość wykonywanych połączeń. Zawody będą odbywały się każdego dnia, z tym że pierwszego dnia RSC kierowany jest do młodzieży uczącej się, drugiego i trzeciego dnia do pracowników firm branżowych. Uczestnicy zostaną podzieleni na pięć grup i w ramach każdej grupy będą wyłaniani stopniowo laureaci. Każdy dzień będzie kończył się finałem i atrakcyjnymi nagrodami (markowe stacje lutownicze i lutownice, prasa i książki, a w konkursie firmowym będą także nagrody pieniężne). Pracę zawodników będą obserwować i oceniać przedstawiciele firm i organizacji branżowych, jak Pace, IPC, ESA, razem z zawodowymi trenerami uczącymi specjalistów w ramach szkoleń IPC. Gwarantuje to wysoki poziom merytoryczny imprezy. Fundatorem nagród i organizatorem konkursu Renex Soldering Championship jest firma Renex, a magazyn "Elektronik" jest patronem medialnym tego wydarzenia. Rejestracja do konkursu na stronie - http://rsc.zone/ |
Tegoroczna reprezentacja elektroników
Dla elektroników zaliczających się do branży bez własnej imprezy wystawienniczej, Automaticon zawsze był miejscem, w którym pokazanie się było rozważane i próbowane. Od ponad pięciu lat firmy elektroniczne stanowią część omawianej imprezy, niemniej trudno nie odnieść wrażenia, że w odróżnieniu od części "automatycznej" ich oczekiwania są nieco inne. Przez targi przewinęło się wielu wystawców elektronicznych, ale nierzadko firmy te pojawiają się jeden-dwa razy i znikają na rok, dwa lub na zawsze. W ruchach tych trudno wykryć stały trend, co może oznaczać, że mimo wielu zapewnień o sukcesie i dobrym wyniku, firmy są rozczarowane efektami. W zeszłym roku wystawców kojarzonych z branżą elektroniki było już zauważalnie mniej i niestety w tym roku znowu bilans firm elektronicznych jest na minusie. Można odnieść wrażenie, że odejścia stopniowo się nasilają.
Seminaria
Stałą częścią targów są seminaria i wykłady, odbywające się równolegle do wystawy w salach znajdujących się nad holem wejściowym. Tematyka i zainteresowanie seminariami jest różna i niestety przez to, że często sprowadza się do prezentacji wybranych produktów, jest przez gości traktowana jako coś nieatrakcyjnego w porównaniu do ekspozycji. Stąd seminaria sprawdzają się tylko wówczas, gdy firma przygotuje się do nich, wcześniej zaprosi gości i upewni się, że przyjdą. Bez tych przygotowań trzeba się liczyć z tym, że frekwencja może negatywnie zaskoczyć, bo na piętro nad holem niewiele osób trafia przypadkowo. Poza tym spotkań skierowanych pod potrzeby elektroników (patrz tabela), jest może więcej jak w ubiegłym roku, ale nie zdarza się aby ktoś kto w danym roku postawił na seminaria, wrócił do nich w na kolejnych edycjach.
Tegoroczna 22. edycja
Zgodnie z przedstawioną analizą tegoroczny Automaticon powinien być imprezą jak zawsze interesującą, ale pozbawioną fajerwerków i sensacji. Mimo zmian i opisanych trendów szczęśliwie dla wszystkich jest to od wielu lat najważniejsze wydarzenie targowe roku. Stąd już po raz kolejny publikujemy nasz przewodnik targowy zawierający podstawowe informacje o targach oraz listę wystawców i seminariów, które mogą zainteresować firmy elektroniczne. Uzupełnieniem tekstu redakcyjnego są prezentacje firmowe, w których zapowiadamy to, co będzie pokazywane na Automaticonie, na co warto zwrócić uwagę, w czasie tych czterech bardzo zabieganych dni.
Niezmiennym dodatkiem do Elektronika jest także pomocna dla odwiedzających targi mapa z rozkładem stoisk Zapraszamy także do odwiedzin i kontaktu z pracownikami magazynów Elektronik i APA na stoisku wydawnictwa E-4, jak zawsze w holu razem z innymi mediami branżowymi.
Weź mapę stoisk na targiTargi trwają niecałe cztery dni, które należy dobrze zaplanować, bo czasu zawsze brakuje. Z tego powodu od wielu lat publikujemy mapę rozmieszczenia stoisk, która przydaje się odwiedzającym targi w szybkim dotarciu. Została ona dołączona jako wrzutka do tego numeru Elektronika. |
Robert Magdziak