Założycielami konsorcjum PolStorEn są: Politechnika Warszawska, Politechnika Poznańska, Politechnika Gdańska, Uniwersytet Jagielloński, Uniwersytet Warszawski, Akademia Górniczo-Hutnicza oraz Instytut Metali Nieżelaznych. Konsorcjum ma charakter otwarty i po spełnieniu określonych warunków mogą do niego przystąpić kolejne instytucje.
Zdaniem prof. Wieczorka efektem pracy PolStorEnu powinno być stworzenie 2-3 prototypowych linii produkcyjnych ogniw akumulatorów, co miałoby pociągnąć za sobą łączne koszty około 80 mln zł.
Samochód elektryczny średniej wielkości ma akumulator o pojemności ok. 25 kWh, autobus - 200 kWh. Obecnie jedna kilowatogodzina pojemności baterii kosztuje do 400 dolarów.
Prezes Impact Clean Power Technology, Konrad Makomaski, wskazuje, że że polscy naukowcy mają istotne osiągnięcia, np. w elektrolitach, które są wykorzystywane za granicą. Podkreśla, że projekt PolStorEn ma duże szanse powodzenia, ale potrzeba kilku lat, by przejść z fazy laboratoryjnej do przemysłowej. Firma Impact Clean Power Technology dostarcza systemy bateryjne m.in. do elektrycznych autobusów Solaris i deklaruje chęć bycia jednym z głównych odbiorców polskich ogniw.
Patronujące projektowi PolStorEn Ministerstwo Energii zgłosiło projekt stworzenia Funduszu Niskoemisyjnego Transportu, z którego w 2019 roku wypłaci 340 mln zł, a w roku kolejnym - 500 mln zł. Łącznie w ciągu 10 lat ministerstwo planuje wsparcie dla elektromobilności na poziomie 13 mld zł. Polska, oprócz prac nad akumulatorami w kraju, jest także zainteresowana uczestnictwem w europejskim projekcie EU Battery Alliance.
źródło: Rzeczpospolita