Chińscy producenci telefonów stają się markami mainstreamowymi

Dostawcy z wiodącej grupy przyjęli podobne strategie, by osiągnąć swoje cele: zwiększenie zaangażowania kapitałowego dotyczącego opracowywania produktów i marketingu oraz wprowadzanie nowatorskich, a zarazem konkurencyjnych modeli flagowych w celu uzyskania dostępu do segmentu high-end i agresywnego rozwijania sprzedaży zagranicznej.

Huawei wypuścił na rynek swój aparat P20 Pro z potrójnym aparatem Leica wyposażonym w 40-megapikselowy obiektyw RGB, 20-megapikselowy obiektyw monochromatyczny i 8-megapikselowy teleobiektyw. Można powiedzieć, że Huawei w rzeczywistości przez wprowadzenie P20 Pro stworzył własny styl, podkreślając odmienność i używając własnych procesorów aplikacyjnych, dzięki czemu flagowy model wykazuje wysoki poziom funkcjonalności i specyfikacji sprzętowej.

Równolegle z debiutem telefonu z trzema aparatami, Huawei ustanowił także globalny budżet przeznaczony na promocję marki i nadanie rozmachu rozpowszechnianiu nowego modelu. Strategia odniosła jak dotąd sukces, tworząc boom sprzedażowy dla tego telefonu i inspirując inne marki do pójścia w ślady Huaweia. Firma zamierza sprzedać 200 mln telefonów w 2018 roku, 250 mln w roku 2019 i ponad 300 mln w 2020.

Tymczasem za drugi kwartał 2018 roku Xiaomi odnotował przychody w wysokości 44,536 mld CNY (6,579 mld USD), zwiększając je o 68,3% niż miało to miejsce rok wcześniej. Sprzedaż zagraniczna firmy wzrosła o 151,7% w stosunku do roku poprzedniego, do 16,412 mld CNY, stanowiąc 36,3% sprzedaży całkowitej. Zysk netto w drugim kwartale wyniósł 14,633 mld CNY. Xiaomi znalazł się w 2018 r. wśród pięciu największych dostawców smartfonów na 25 rynkach.

Z kolei w połowie czerwca 2018 roku Oppo udostępniło flagowy model Oppo Find X. Oprócz wersji standardowej pojawił się wariant nazwany Oppo Find X Lamborghini Edition. Najważniejsze cechy smartfona Find X to zakrzywiony, bezramkowy wyświetlacz o przekątnej 6,42 cala, czujnik wizyjny o strukturze 3D, który wspiera funkcje sztucznej inteligencji, oraz mechanizm wysuwanych niczym peryskopy aparatów.

Obecnie nie tylko marki międzynarodowe, ale także sprzedawcy smartfonów z Tajwanu, tacy jak HTC czy Asustek Computer, czują presję wynikającą z agresywnego podejścia marketingowego przyjętego przez chińskich rywali. HTC i Asustek walczą o przetrwanie na rynku smartfonów.