Nowe rozwiązania w zakresie sprzętu do produkcji

Tabela 1. Przegląd ofert dostawców materiałów i sprzętu do produkcji elektroniki

Wiele nowych produktów z obszaru wyposażenia produkcji elektroniki dotyczy sprzętu technologicznego do lutowania selektywnego i kondensacyjnego, zapewniającego montaż płytek o wysokim stopniu upakowania elementów oraz pozwalającego na łączenie w ramach jednej płytki drukowanej kilku technologii montażu. Coraz częściej w piecach rozpływowych dostępna jest opcja backside reflow, która pozwala lutować rozpływowo elementy na spodzie i u góry płytki bez konieczności jej przekładania.

Nowości pojawiają się także w całej otoczce procesu produkcyjnego, w zakresie operacji dodatkowych, których celem jest zabezpieczanie płytek przed wpływem środowiska, w kontroli jakości produkcji oraz serwisie. Są to głównie dozowniki do past i klejów oraz sprzęt do wykonywania powłok ochronnych.

Kolejna grupa nowych produktów to urządzenia pozwalające na prowadzenie produkcji małoseryjnej, wspierającego tworzenie prototypów, a także zapewniającego dodatkowe operacje, takie jak wgranie do pamięci oprogramowania firmware. Producenci nieustannie poszerzają swoje oferty również o wyroby przeznaczone do zastosowań w małej skali, o uniwersalnych możliwościach, niewielkich wymiarach i tańszych w porównaniu do tradycyjnych automatów.

Wynika to z tego, że montaż powierzchniowy jest dzisiaj już technologią dominującą w elektronice bez względu na skalę produkcji. Ogromna część podzespołów jest dostępna tylko w wersjach SMT, w tym prawie wszystkie nowości komponentowe. Nowe układy scalone często wykorzystują obudowy bezwyprowadzeniowe, których już nie da się zamontować ręcznie i dlatego potrzebny jest sprzęt do produkcji jednostkowej i niskoseryjnej.

Dodatkowe zapotrzebowanie na takie urządzenia tworzy sektor oświetlenia LED, często właśnie operujący małymi seriami. Nie zawsze firmy dysponują też miejscem do instalacji tradycyjnej linii. Bardzo szybki rozwój produkcji oświetlenia LED skłonił producentów urządzeń do opracowania sprzętu pozwalającego na montaż podzespołów na taśmach.

Technologia ta została nazwana Reel-to-Reel (R2R) i pozwala na mocowanie elementów na wielometrowych elastycznych taśmach, foliach laminowanych i podobnych podłożach, innych od tradycyjnych sztywnych płytek drukowanych. Siłą napędową rozwoju jest tutaj oświetlenie diodowe, ale produkcję na taśmach można wykorzystać w wielu innych zastosowaniach, na przykład w tagach RFID, co pozwala przypuszczać, że wkrótce będziemy świadkami szybkiego rozwoju takich aplikacji.

Kontrola procesu jest coraz istotniejsza

Rys. 3. Udział sprzedaży materiałów i sprzętu do produkcji elektroniki w łącznych obrotach dla firm z niniejszego zestawienia. Dwie wyraźnie większe grupy procentowe po prawej stronie wykresu wskazują, że omawiane produkty albo stanowią rdzeń biznesu, albo niewielki dodatek

Nieustanna presja na jakość produkcji elektroniki w zakresie oferty widoczna jest we wzroście potencjału sprzętu do automatycznej optycznej i rentgenowskiej inspekcji płytek elektronicznych po zakończonym procesie lutowania, kontroli jakości nakładania pasty lutowniczej w trzech wymiarach oraz w urządzeniach do przechowywania i manipulowania podzespołami, jak chociażby szafy do przechowywania i suszenia podzespołów.

Wiele zmieniło się w ostatnim okresie w zakresie zabezpieczeń antystatycznych - klienci zdobyli świadomości zagrożeń i zdecydowali się na wprowadzenie zabezpieczeń, szereg innych zrezygnowało z niepewnych produktów. Sporo nowości pojawia się również w sprzęcie do serwisu zmontowanych pakietów, a zwłaszcza do napraw układów BGA. Większość takiego sprzętu wspomaga ręczną wymianę układów scalonych, ale są też już dostępne na rynku automaty, umożliwiające naprawianie do kilkudziesięciu płyt dziennie.

Rozwój rynku krajowego

Rys. 4. Wyniki głosowania w ankietach na pytanie: jakich przede wszystkim materiałów i sprzętu do produkcji oczekują klienci?

Po stronie czynników odpowiedzialnych za rozwój rynku materiałów i sprzętu do produkcji elektroniki należy z pewnością zapisać ogólny rozwój rynku elektroniki. Jest to trend ogólnoświatowy i mimo że potrzeba wymiany sprzętu elektronicznego na nowy przez cały czas jest kołem zamachowym elektroniki konsumenckiej, w dużej mierze dotyczy to także sprzętu profesjonalnego. W Polsce atrakcyjność omawianego sektora jest pochodną dużej liczby firm kontraktowych i ogólnie wysokiego znaczenia montażu usługowego.

Mamy też niższe koszty produkcji w porównaniu do Europy Zachodniej, wykwalifikowaną kadrę i powiązania kooperacyjne z producentami zagranicznymi korzystającymi z bliskości geograficznej naszego rynku. Czynniki te tworzą w Polsce od dekady sprzyjający klimat do rozwoju oferty usług outsourcingowych.

Krajowe firmy OEM i kontraktowe inwestują we wzrost mocy produkcyjnych i potencjału technologicznego, wykorzystując dotacje z wielu funduszy europejskich i wspomagając się kredytami. Coraz chętniej sięgają po zlecenia z zagranicy, współpracują z tamtejszymi firmami lub po prostu eksportują.

Z drugiej strony w Polsce pojawiają się firmy zagraniczne, budując swoje lokalne oddziały i zakłady produkcyjne, poszerzając w ten sposób rynek. Wielu specjalistów podkreśla znaczenie tych zjawisk, bo są one na tyle istotne, że niczym tocząca się ze zbocza góry kula śnieżna zaczynają nakręcać rozwój rynku. Liczba firm elektronicznych stale rośnie.

Nie są to raczej wielkie przedsiębiorstwa, ale sporo małych innowacyjnych firm dokłada kolejne punkty procentowe do tempa rozwoju rynku, zapełniając liczne nisze. Na koniec warto zauważyć, że świadomość dotycząca znaczenia rozwoju elektroniki we współczesnej technice osiągnęła pożądany bardzo wysoki stopień.

Świadomość potrzeb w zakresie elektronizacji oraz poszukiwanie sprawdzonych i gwarantowanych rozwiązań leżą u podstaw dążenia do zwiększania jakości wyrobów i wzrostu zaawansowania i szybkiego rozwoju rynku materiałów i urządzeń dla produkcji.

Andrzej Marciniak

prezes zarządu MBO-Hutmen

  • Czy na rynku stopów lutowniczych jest konkurencja z Chin?

Odpowiedź na to pytanie jest w naszym przypadku przewrotna, ponieważ zamiast z konkurencją walczyć, nasz francuski współwłaściciel zawiązał w Chinach spółkę joint venture MBO-Doublink Solders na podobnej zasadzie jak MBO-Hutmen w Polsce. Ponieważ tam wszystko jest duże, oprócz głównego zakładu w Pekinie spółka przejęła oddziały w 3 strefach ekonomicznych, mianowicie w Szanghaju, Shenzhen i Chongqing.

Konsekwencją tej wielkości jest również to, że w oryginale spółki te nazywają się Doublink Great Wall, czyli Wielki Mur. Roczna produkcja to 3000 ton stopów, co wynosi mniej więcej tyle, ile razem produkcja MBO we Francji i w Polsce.

Nie stanowi to jednak konkurencji dla naszych rynków eksportowych, przykładowo bowiem zlecenie dla chińskiego oddziału koncernu Philips realizowane było we Wrocławiu, ponieważ na razie jakość produkcji chińskich zakładów jest taka, że sprzedaż dokonywana jest na rynku lokalnym, chociaż pozazdrościć lokalnego rynku z populacją 1,3 mld konsumentów.

Należy jednak liczyć się z tym, że Chińczycy w miarę szybko osiągną wysoką jakość również w dziedzinie stopów lutowniczych, bo uczą się szybko, a ledwie kilka lat temu na Targach Productronica w Monachium zadawali pierwsze pytania i kolekcjonowali foldery.

Zapytania ofertowe
Unikalny branżowy system komunikacji B2B Znajdź produkty i usługi, których potrzebujesz Katalog ponad 7000 firm i 60 tys. produktów
Dowiedz się więcej

Prezentacje firmowe

Polecane

Nowe produkty

Zobacz również