Przekaźniki elektromagnetyczne to jeden z nielicznych przykładów komponentów, które choć są dostępne są na rynku od wielu dekad, półprzewodniki nie są w stanie wyprzeć z rynku. Mimo ogromnego postępu w konstrukcji półprzewodników mocy, dostępności elementów przełączających IGBT z SiC lub GaN, nie mają one prawdziwej konkurencji. Duża odporność na chwilowe przeciążenia, przepięcia i stany nieustalone, możliwość komutacji sygnałów dużej mocy, zarówno przy wysokim napięciu, jak i dużym natężeniu prądu przez cały czas okazują się czynnikami decydującymi o ich rynkowym powodzeniu. Ważną cechą przekaźników jest też niski opór w stanie załączenia, czego nie da się uzyskać w przekaźnikach półprzewodnikowych na wysokie napięcia znamionowe i pomijalnie mały upływ w stanie rozwarcia styków. Dlatego przekaźniki były, są i będą ważnym podzespołem w elektronice i automatyce, co widać na rynku.
Od wielu lat jednym z najważniejszych trendów rozwojowych rynku przekaźników elektromagnetycznych jest miniaturyzacja. Nowe wersje wchodzące na rynek nie tylko mają mniejsze gabaryty, ale także nierzadko jednocześnie zwiększoną obciążalność styków, przez co moc łączeniowa przypadająca na jednostkę objętości tego elementu wyraźnie wzrosła.
Współczesny przekaźnik elektromagnetyczny jest też konstrukcją znacznie bardziej odporną na wpływ środowiska i warunki występujące podczas produkcji (automatyczny montaż, mycie i zalewanie układów elektronicznych), a także na narażenia mechaniczne. Przekaźniki dostępne w handlu występują obecnie praktycznie wyłącznie w wersji obudowanej, standardem staje się też hermetyzacja obudowy.
Miniaturyzacja w przekaźnikach wiąże się ponadto z pogłębiającą się specjalizacją. Im mniejszy element, tym parametry maksymalne są ściślej określone. Miejsce wersji zdolnych do przełączania zarówno napięć stałych, jak i przemiennych, niskich i wysokich wartości jednocześnie, zajmują konstrukcje specjalizowane, ukierunkowane np. na małe napięcia, sterowanie obciążeniem indukcyjnym o dużej zdolności do chwilowego przeciążania i podobne. To samo dotyczy liczby styków, które coraz rzadziej występują w dwóch parach przełączających - nierzadko jest to tylko jeden styk zwierny.
Takie zmiany to efekt dopracowanej w szczegółach konstrukcji mechanicznej przekaźnika, materiału styków, odległości ochronnych między rozwartymi stykami, cewką i obwodami wykonawczymi. Wystarczy obejrzeć od środka dowolną współczesną konstrukcję tego elementu i porównać ją ze starszymi wykonaniami, aby przekonać, się jak bardzo jest to dzisiaj precyzyjna konstrukcja.
Dobre materiały, duża dokładność wykonania i pełna automatyzacja produkcji eliminująca wiele błędów produkcyjnych pozwalają sprowadzić przekaźnik do wielkości, w której nie dominuje on w systemie nad innymi komponentami. Nowe wersje mechaniczne to także wykonania w obudowach do montażu SMT oraz konstrukcje ciche, takie, które nie zwracają uwagi użytkownika stukaniem.
Efektem ubocznym tych procesów jest to, że oferta rynku w zakresie typów i wykonań jest imponująca, a portfolio produktów czołowych producentów liczy tysiące pozycji, co nie tylko utrudnia inżynierom selekcję produktu, a działom marketingu promocję konkretnych pozycji, ale także negatywnie wpływa na czasy dostaw. Wersje mniej popularne, nierzadko nie są magazynowane przez dystrybutorów, przez producentów także trzymane są w ograniczonych ilościach, co powoduje, że czasy dostaw potrafią się znacznie wydłużać.
Poza zmianami w konstrukcji mechanicznej producenci kładą dzisiaj spory nacisk na obniżenie poboru mocy przez elektromagnes. Dla typowych wersji o obciążalności styków na poziomie 8 A waha się on w zależności od liczby styków od 200 do 400 mW. Jest to spora redukcja, ważna nie tylko w elektronice, bo wiele układów sterujących nierzadko pobiera mniej mocy niż ten jeden element, ale także w aplikacjach przemysłowych.
Rozwój rynku przekaźników w dużej mierze determinuje przemysł, który jest dużym odbiorcą tych elementów, gdyż wykorzystuje je w wielu miejscach instalacji, w urządzeniach i maszynach oraz komponentach automatyki przemysłowej. Rozwój polskich producentów urządzeń, mających zastosowanie w przemyśle, jest tutaj ważnym czynnikiem wspierającym znaczenie tej grupy przekaźników, ale w praktyce większość aplikacji przemysłowych, nawet te, które towarzyszą inwestycjom zagranicznym, składa się na szeroki strumień sprzedaży.
Wiele krajowych firm produkuje i eksportuje urządzenia dla przemysłu, takie jak sterowniki, regulatory, urządzenia pomiarowe, styczniki, systemy bezpieczeństwa i nadzoru. Rośnie nieustannie skomplikowanie procesów wytwarzania, które wykorzystują coraz więcej urządzeń i sprzętu technicznego. W połączeniu z niezłą sytuacją na naszym rynku, opisywaną chociażby przez wskaźniki wzrostu konsumpcji i zmian w PKB, pozwala stwierdzić, że przy szerokim froncie aplikacyjnym ten korzystny klimat musi przekładać się w pozytywny sposób na obroty dostawców.
Strumień sprzedaży dla przemysłu tworzą też inwestycje zagraniczne i rynek AGD. Nie są to raczej filary rynku odpowiedzialne za zbyt, ale z pewnością mające znaczenie. W przypadku sprzętu AGD przekaźniki walczą z przełącznikami elektronicznymi i ich zastosowanie ograniczone jest do wybranych obszarów, głównie do załączania silników.
Trwałość przekaźników jest ograniczona i co pewien okres podlegają one wymianie. Jest to naturalne, co widać po tym, jak wiele produktów z tego obszaru przeznaczonych jest do montażu w podstawkach, wykorzystuje systemy szybkiego mocowania oraz ma szereg podobnych udogodnień serwisowych (przyciski testujące, kontrolki, oznaczniki, przeźroczyste obudowy). Przekonuje to, że sprzedaż przekaźników do celów utrzymania ruchu jest ważnym czynnikiem determinującym wysoką sprzedaż przekaźników przemysłowych.
Przekaźnik elektromagnetyczny to z pewnością produkt popularny i w dużej mierze standardowy. Producentów tych elementów jest wielu, znaleźć je można w ofertach wielu dystrybutorów, co powoduje, że konkurencja na rynku jest duża. Wytwórcy mają też ograniczone możliwości różnicowania tych produktów od strony technicznej, bo wersje specjalistyczne pokrywają tylko niewielki fragment rynku, a najszerszy front sprzedaży dotyczy wersji standardowych, a więc takich, które są wytwarzane przez praktycznie wszystkich.
W tym obszarze nietrudno dobrać zamiennik pasujący mechanicznie i elektrycznie, a to, że wiele popularnych typów jest ze sobą zgodnych od strony mechanicznej, to z pewnością celowy zabieg producentów. Przekłada się to na dużą konkurencję, bo każdy wie, czym jest przekaźnik, umie go porównać oraz nierzadko jest w stanie ocenić jakość i markę.
Dzięki dużej konkurencji na rynku oraz temu, że różnice cenowe pomiędzy przekaźnikami markowymi a tańszymi z Dalekiego Wschodu zmniejszyły się, klienci coraz częściej są w stanie kupić produkty o wysokiej jakości i umiarkowanej cenie. Zapewne dowodzi to, że nasz rynek normalnieje.
Powiązane treści
Zobacz więcej w kategorii: Rynek - archiwum
Zobacz więcej w temacie: Artykuły
Świat Radio
14,90 zł Kup terazElektronika Praktyczna
18,90 zł Kup terazElektronika dla Wszystkich
18,90 zł Kup terazElektronik
15,00 zł Kup terazIRE - Informator Rynkowy Elektroniki
0,00 zł Kup terazAutomatyka, Podzespoły, Aplikacje
15,00 zł Kup terazIRA - Informator Rynkowy Automatyki
0,00 zł Kup teraz