IC Insights wskazuje, że począwszy od roku 1978, kiedy to na świecie dostarczono 32,6 mld komponentów półprzewodnikowych, do roku 2019 roczna stopa wzrostu liczby tych jednostek wynieść ma 9,1%, co stanowi imponujący wzrost w ciągu 40 lat.
W ciągu zaledwie czterech lat - od 2004 do 2007 roku - dostawy półprzewodników przekraczały granice 400, 500 i 600 mld jednostek, zanim globalny krach finansowy spowodował duży ich spadek w latach 2008 i 2009. Wzrost jednostkowy odbił się gwałtownie - o 25% - w roku 2010, w którym dostawy półprzewodników przekroczyły 700 mld sztuk. Kolejny silny wzrost w 2017 roku - o 12% - przeniósł liczbę dostarczanych półprzewodników poza poziom 900 mld.
Największy roczny przyrost liczby dostarczanych półprzewodników w okresie zbierania przez IC Insights takich danych miał miejsce w 1984 roku i osiągnął aż 34%. Z kolei największy spadek wystąpił w roku 2001 w wyniku pęknięcia giełdowej bańki związanej z firmami określanymi jako "dot-com". Globalny krach finansowy i wynikająca z niego recesja spowodowały spadek dostaw półprzewodników również w latach 2008 i 2009 - był to jedyny czas, w którym branża doświadczyła spadku liczby dostarczanych na rynek półprzewodników w ciągu kolejnych lat z rzędu.
IC Insights oczekuje, że w 2019 r. komponenty O-S-D będą stanowić 70% wszystkich półprzewodnikowych jednostek, natomiast układy scalone - 30%. Taki procentowy podział pozostaje dość stabilny od wielu lat.
Źródło: DigiTimes