Struktura rynku
Na rysunku 7 pokazujemy strukturę odbiorców dla opisywanych modułów komunikacyjnych. Bez wątpienia podana tam lista została zdominowana przez producentów urządzeń przemysłowych i integratorów systemów, a więc firmy, które z opisywanego sprzętu budują instalacje i systemy. Oni stanowią naturalny krąg odbiorców dla modułów komunikacyjnych w obudowach, konwerterów protokołów i podobnego sprzętu.
Równie wysokie trzecie miejsce dla producentów elektroniki OEM też nie jest zaskakujące, ponieważ to właśnie oni są adresatami sprzętu "do wbudowania". Niskie wskazania na elektronikę konsumencką oraz aparaturę pomiarową wynikają z tego, że w takich obszarach interfejsy komunikacyjne nie są dodawane jako moduł OEM, tylko są integralną częścią konstrukcji.
Patrząc na moduły komunikacyjne od strony funkcjonalności, można stwierdzić, że ich użytkownicy oczekują przede wszystkim niezawodności i odporności środowiskowej (76% odpowiedzi na rysunku 8) oraz tego, aby były one produktami certyfikowanymi. Innymi słowy oczekiwania klientów sprowadzają się przede wszystkim do bezproblemowej i stabilnej pracy.
Wyniki ankiety wyraźnie mówią tutaj, że urządzenia te nie powinny być źródłem jakiejkolwiek niepewności w działaniu. Kolejne cechy, a więc plug-and-play oraz możliwość programowania, wskazują, że w dalszej kolejności liczy się zdolność do prostego przystosowania działania do aktualnych potrzeb.
Małe zainteresowanie udostępnianymi zasobami procesora i pamięcią, narzędziami projektowymi pozwalającymi na tworzenie własnych aplikacji i dodawanie funkcji to wyraźny znak, że klienci chcą traktować moduły komunikacyjne jak czarne skrzynki o znanej zasadzie działania i oczekują, że to producent przygotuje ich oprogramowanie tak, aby było ono funkcjonalne i konfigurowalne jako plug-and-play.
Po stronie systemów embedded, ci co programują, zwykle nie kupują modułów. Patrząc na omawiany rynek od strony handlowej, widzimy, że klienci oczekują szybkiej realizacji, niskiej ceny oraz kompetencji (rys. 9 i 10). Zaskakująco, zdaniem specjalistów, cena, jaką trzeba zapłacić za moduł, spadła na drugą pozycję, ustępując miejsca parametrom lub szybkości realizacji zamówienia.
Trochę jest to zaskakujące w porównaniu do poprzednich rozważań i zapewne z tą ceną jest tak, jak opowiadają w anegdotach sprzedawcy, że klient stawia na pierwszym miejscu jakość, termin dostawy do momentu, kiedy nie przyjdzie do płacenia. Wówczas okazuje się, że to faktycznie cena decyduje.
Dostawcy modułów komunikacyjnych
Firmy zajmujące się sprzedażą modułów komunikacyjnych można podzielić na dwie główne kategorie, zgodne z przyjętym w niniejszym opracowaniu podziałem produktów: moduły do wbudowania w postaci komponentu (płytki) oraz gotowe urządzenia w obudowie. W ogromnej większości przypadków przedsiębiorstwa zajmujące się omawianą tematyką przynależą do jednej lub drugiej grupy.
Zainteresowanie modułami wynika zazwyczaj z powiązania z partnerem zagranicznym, którego oferta determinuje aktywność na rynku firmy krajowej. Listę dostawców wraz z dystrybuowanymi przez nie markami zagranicznymi podajemy w tabeli 2. W tabeli 1 pokazujemy przegląd ofert dla wszystkich firm, które nadesłały do nas wypełnione ankiety.
Zestawienie to podzielone zostało na dwie części, dotyczące produktów do systemów embedded oraz przemysłu i pokazuje ono główne cechy i dostępność poszczególnych typów, wykonań i funkcji. Na rysunku 11 zamieszczamy chmurkę dostawców krajowych, którzy zdaniem ankietowanych specjalistów w omawianej tematyce mają na rynku najwięcej do powiedzenia.
Analogiczny rysunek popularnych marek zagranicznych pokazany został na rysunku 12. Po stronie systemów embedded za znaczących dostawców uznane zostały firmy: Gamma (dystrybutor Digi), TME, Soyter (Tibbo), dla modułów przemysłowych JM elektronik (ICP DAS), Elmark (Moxa), Astor (Astraada) i CSI (Advantech).
Robert Magdziak
Źródłem wszystkich danych przedstawionych w tabelach oraz na wykresach są wyniki uzyskane w badaniu
ankietowym przeprowadzonym wśród dostawców modułów komunikacyjnych Ethernet i USB w Polsce.