Chińscy decydenci polityczni wyrażają silne poparcie dla badań i rozwoju AI w tym kraju, ale w ubiegłym roku wprowadzili bardzo rygorystyczne przepisy dotyczące zagranicznych firm, w tym nowe ograniczenia cenzorskie. Wyszukiwarka Google'a - wraz z jej sklepem z aplikacjami, pocztą elektroniczną i usługami przechowywania w chmurze - jest na chińskim rynku zabroniona. Chińscy regulatorzy wyjaśniają, że ograniczenia dotyczące zagranicznych mediów i platform internetowych mają na celu blokowanie wpływów naruszających stabilność i idee socjalistyczne.
Podczas gdy zaostrzenie ograniczeń może Google'owi utrudnić ponowne wejście na chiński rynek, firma coraz bardziej koncentruje się na eksponowaniu w Chinach swoich produktów z dziedziny sztucznej inteligencji. W tym roku Google przeprowadził we wschodnich Chinach, przy współpracy z lokalnymi władzami, turniej Go, wystawiając sztuczną inteligencję przeciwko Ke Jie - chińskiemu mistrzowi świata w Go. Wydarzenie to zostało szeroko nagłośnione za granicą, ale lokalne media zostały w tym przypadku wyciszone.
Na początku grudnia dyrektor generalny Google'a, Sundar Pichai, pojawił się na konferencji zorganizowanej przez chińską administrację cyberprzestrzeni - Cyberspace Administration of China - najważniejszego w kraju regulatora zagadnień cybernetycznych, gdzie zostawiając na boku kwestie dostępu do rynku, omawiał potencjał sztucznej inteligencji.
źródło: Reuters