Zmiany to przede wszystkim ewolucja
W opiniach pojawiających się w ankietach widoczne były sygnały, że zmniejsza się zapotrzebowanie na uszczelnienia EM, a rośnie na elementy ferrytowe i indukcyjne związane z ochroną przed EMI. Takie same wskazania dotyczyły rosnącego znaczenia rynkowego filtrów sieciowych, w tym wersji o indywidualnie dobieranych parametrach, o wysokim stopniu tłumienia zaburzeń i zdolne do pracy z impulsami o wysokiej energii. Takie sygnały wskazują, że ochronę urządzeń coraz powszechniej planuje się precyzyjnie w trakcie projektowania i że liczba problemów konstrukcyjnych, które trzeba w ostatniej chwili naprawiać drogimi materiałami tłumiącymi, się zmniejsza.
Branże i główni odbiorcy materiałów i podzespołów ochrony antystatycznej i elektromagnetycznej |
Niemniej widać, że zmiany po stronie produktów w omawianym obszarze mają charaktery ściśle ewolucyjny, bo w branży antystatycznej nie ma raczej szans na rewolucję i sensacyjne odkrycia - wielu dostawców ma wręcz podobne do siebie oferty. W tym obszarze rozwój bazuje na pragmatyzmie - nowości muszą być lepsze od strony użytkowej: trwalsze, ergonomiczniejsze, skuteczniejsze, a już niekoniecznie bazujące na supertechnologiach.
Rośnie zainteresowanie aparaturą pomiarową
Kontrola skuteczności ochrony jest niełatwa, niemniej w ankietach sygnalizowano nam, że klienci coraz częściej poszukują aparatury kontrolnej pozwalającej na weryfikacją skuteczności stosowanych zabezpieczeń. Jest to znak, że z jednej strony rośnie świadomość firm i znajomość skomplikowanej rzeczywistości, w jakiej się poruszają. Inwestycja w aparaturę może być uważana za sposób obejścia problemów, a więc utrzymania tańszych źródeł zaopatrzenia przy jednoczesnej ich stałej weryfikacji.
Potencjał rynkowy poszczególnych grup materiałów i podzespołów ochronnych |
Zdaniem pytanych specjalistów, choć aspekt ceny jest w naszym kraju wciąż bardzo istotny, można wyraźnie zobaczyć, że klienci sięgają częściej po produkty droższe i zarazem lepsze jakościowo, zapewniające trwałe i skuteczne zabezpieczenie ESD. Nawet jeśli takich decyzji i działań nie ma wiele, to jednak można traktować je jako znak, że sytuacja zmienia się dynamicznie i na rynku nie ma trwałej równowagi.
Łukasz TchurzRenex
Zdecydowanie zaraz po cenie, klienci zwracają uwagę na jakość produktu. Oczekiwania względem tej grupy produktów wciąż rosną. Dodatkowo, na decyzje zakupowe wpływa to, co klient w ramach ceny produktu otrzymuje. W przypadku urządzeń takich jak testery czy jonizatory oczekuje się wsparcia technicznego, doradztwa, ale także kompleksowej opieki serwisowej. Inną grupą gdzie oczekiwania są podobne to meble antyelektrostatyczne. Klienci zwracają uwagę tu na ergonomię pracy. Dlatego wymagają projektów hali produkcyjnej z układem stanowisk. O ile przygotowanie, wybór akcesoriów i wyposażenia dodatkowego jest zadaniem łatwym, o tyle uwzględnienie aktualnych i przyszłych potrzeb firmy już nie jest takie proste, bowiem wymaga zarówno fachowej wiedzy, doświadczenia i umiejętności rozwiązywania trudnych sytuacji. Dlatego klienci szukają dostawców, którzy są w stanie im to zapewnić.
Pierwsza sprawa to świadomość pracowników danego przedsiębiorstwa. To od nich wymaga się, by wiedzieli, w jaki sposób stosować się do warunków ochrony antystatycznej oraz co im jest do tego niezbędne. Dlatego tak istotne są szkolenia kadry w tym zakresie. Nieocenioną formą wsparcia jest także możliwość przeprowadzenia audytu w siedzibie firmy. Drugi czynnik to zgodność z normami i certyfikaty. Produkty antyelektrostatyczne rzeczywiście muszą zapewniać ochronę. W przeciwnym razie przedsiębiorstwa ponoszą ogromne straty w postaci przestojów, napraw i zwrotów. Dlatego najlepiej, gdy gwarancję zgodności z normami dają odpowiednie certyfikaty wydane przed niezależne instytucje. W końcu to one zapewniają, że np. odzież antyelektrostatyczna po kilku praniach nadal będzie zachowywała swoje właściwości. |