Sieci LPWAN się rozwijają
Sieci LPWAN (Low-Power Wide-Area Network) to rozwiązania działające w pasmach ISM, gdzie przy małej przepustowości zapewniony został znacznie większy w porównaniu do innych standardów zasięg komunikacji. W warunkach krajowych oznacza to sieci LoRaWAN oraz LTE Cat. M / NB-IoT (Narrow-Band IoT), które służą głównie do zbierania danych z rozległych aplikacji telemetrycznych. Typowe aplikacje, jak liczniki wody, gazu czy ciepła, systemy alarmowe, czujniki zadymienia, śledzenie ludzi i zwierząt, produkty AGD, kontrola dostępu do budynku, sterowanie oświetleniem, różnego rodzaju czujniki, np. stacje meteorologiczne itp., nie potrzebują większych wydajności, stąd LTE niskiej kategorii może być dobrym pomysłem. Rynek LoRa WAN rozwija się w niezłym tempie, a z tego, co można wyczytać na forach, jedyne problemy dotyczą dość wysokich cen urządzeń do budowy sieci (stacji przekaźnikowych). Z kolei sieci typu NB-IoT oraz LTE kategorii M to rozwiązania wykorzystujące infrastrukturę sieci komórkowych przeznaczone do aplikacji transmitujących niewiele danych (głównie klasy IoT), niewymagających dużej szybkości, za efektywnych energetycznie. Działają one w małym paśmie, za to mają ograniczoną konieczność zgłaszania obecności w sieci i pobierają wielokrotnie mniej energii od zwykłych modułów LTE.
Moduły NB-IoT w zamyśle producentów nie mają konkurować z rozwiązaniami 2G/3G/4G, ponieważ nie nadają się do aplikacji z regularnym, dużym/średnim transferem danych. Otwierają jednak nowe możliwości wykorzystania infrastruktury sieci 4G w aplikacjach zasilanych z baterii przy niskiej cenie i dobrym zasięgu wewnątrz budynków. Uwalniają też od ryzyka związanego z perspektywą pogorszenia się zasięgu sieci 2G, a przecież wiele urządzeń ma takie moduły cały czas działające, bo są one bardzo tanie. Ta koncepcja się sprawdza, bo jak wynika z naszej ankiety, zainteresowanie rynku jest duże.