Dzięki temu zapewniają podobną pojemność przy znacznie niższym ciężarze, co w przypadku samochodów elektrycznych jest kluczowym problemem. Zasada działania tych ogniw opiera się na reakcji tlenu z atmosfery z katodami zbudowanymi na bazie węgla.
Sama konstrukcja nie jest żadnym odkryciem, pierwsze projekty powstawały jeszcze w latach 70-tych, jednak ograniczeniem były w tamtym czasie niewystarczające możliwości technologiczne.
IBM zapewnia, że w pełni funkcjonujący prototyp nowej baterii litowo-powietrznej pojawi się pod koniec przyszłego roku, natomiast seryjna produkcja miałaby zostać uruchomiona w 2020 r.
Michał Pieniążek