Kompetencje kadry tak samo istotne jak sprzęt
Poza aparaturą pomiarową w badaniach liczą się kompetencje pracowników wykonujących testy. Jest to ważne, bo aparatura nie rozwiązuje problemów inżynierskich związanych z badaniami. Jest to jedynie narzędzie i na dodatek skomplikowane. Prawdą jest, że wykonanie pomiarów staje się coraz prostsze a poszczególne testy na zgodność z normą wywołuje się jako gotowe i przygotowane przez producenta scenariusze.
Niemniej sam pomiar, a nawet wynik badania to tylko część działań, bo jeśli jest on negatywny, to aparatura nie powie, dlaczego tak się stało ani też co należy zrobić, aby spełnić wymagania. Liczy się wiele drobnych szczegółów, interakcje między poszczególnymi modułami składowymi, których nie sposób z góry przewidzieć.
Branże/grupy firm zlecają najczęściej badania do placówek
Zestawienie głównych branż i sektorów rynku otwiera sektor automatyki przemysłowej, a więc najbardziej wartościowy w skali kraju obszar rynku, gdzie jednocześnie liczy się jakość, pewność i możliwość bezproblemowego działania urządzeń w trudnych warunkach środowiskowych i obok innego sprzętu. Drugi obszar tworzy aparatura pomiarowa, która często wymaga okresowej kalibracji i sprawdzenia, i tym samym przejścia przez ścieżkę oceny w laboratorium. Podobnie jest z urządzeniami do zastosowań w medycynie i oświetleniu, transporcie, a więc takimi, na które nakładane są dodatkowe wymagania branżowe lub takie związane z ochroną zdrowia.
Pomyślne zakończenie projektu wymaga także wiedzy inżynierskiej na temat zjawisk elektromagnetycznych, wyczucia i doświadczenia w rozwiązywaniu problemów z kompatybilnością. To cały czas nie są popularne zagadnienia, mimo że patrząc z perspektywy, powoli kompetencje w branży się zwiększają.
Normy i wymagania podają najczęściej suche definicje możliwych defektów oraz progowe kryteria akceptacji stanowiące o dopuszczeniu produktu do danej klasy urządzenia. Nie dają żadnych informacji nt. możliwości analizy defektów, interpretacji zjawisk fizycznych oraz przyczyn ich występowania. Nie pomagają także powiązać złych parametrów projektu i innych czynników odpowiedzialnych za złą jakość i wyniki.
Główne czynniki oddziałujące negatywnie na rozwój rynku usług badawczych
Listę najważniejszych czynników, które negatywnie oddziałują na rynek usług badań, otwiera niska świadomość firm w zakresie ich znaczenia, czyli brak postrzegania procesu oceny produktów jako korzyści i wartości rynkowej. Niestety lata lecą, a dla wielu dystrybutorów i producentów elektroniki badania to uciążliwy i kosztowny obowiązek, z którego starają się albo całkowicie wymigać, albo zrealizować jedynie w zarysie, bo realnego zagrożenia karą nie ma. Po stronie placówek badawczych głównym problemem jest wysoki koszt aparatury niezbędnej do badań, zwłaszcza gdy trzeba zapewnić kompleksowe usługi i sprostać stale rosnącym wymaganiom metrologicznym.
Inżynierowie często uczestniczą podczas badań wstępnych oraz końcowych, co jest dobrym sygnałem i znakiem, że zależy im na pogłębianiu wiedzy z tego obszaru. Niestety brak programów edukacyjnych i praktyk w przedsiębiorstwach z branży elektroniki, brak kształcenia w takich kierunkach na krajowych uczelniach wyższych to znak, że nie można liczyć na wzrost kompetencji inną niż wymieniona drogą.
Na naszym rynku nie są też popularne usługi doradztwa technicznego świadczone przez zewnętrznych konsultantów, tak jak jest to na przykład w USA. Osoby takie znają się dobrze na zagadnieniach technicznych i mają praktykę w rozwiązywaniu problemów, niemniej nie pracują dla jednej firmy ani też nie promują jednego produktu.
Główne czynniki oddziałujące pozytywnie na rozwój rynku usług badawczych
Główne pozytywne czynniki sprzyjające rozwojowi rynku usług badawczych w zakresie urządzeń elektronicznych są trzy: większa świadomość rynku co do konieczności badań, większe wymagania klientów oraz stale rosnące wymagania prawne wynikające z nowych norm. Wskazuje to, że rozwój rynku usług ma charakter ewolucyjny i jest pochodną wielu drobnych trendów kształtujących całą elektronikę, jak wzrost zaawansowania, jakości, większej współpracy z zagranicą. Zagrożenie karą i konieczność ew. wycofania produktu z rynku została oceniona najsłabiej.
Obszar badań urządzeń elektronicznych w zakresie kompatybilności elektromagnetycznej jest doskonałym przykładem, gdzie takie usługi są świadczone. W Polsce mamy chyba za mały rynek, jeszcze niekoniecznie świadomy korzyści z takiej współpracy, aby konsultanci mieli dużo zleceń. Problemy rozwiązuje się raczej w ramach grona pracowników własnej firmy, przepytując pracowników z działu wsparcie techniczne dystrybutorów, społeczność zgromadzoną na forach internetowych itd.
Podobne wnioski można mieć, patrząc na potencjał krajowych biur inżynierskich zajmujących się projektowaniem urządzeń. One też cały czas borykają się ze słabą świadomością rynku w zakresie korzyści ze współpracy z partnerem zewnętrznym.
Czynniki sprzyjające zlecaniu badań do laboratoriów
Na liście czynników, które w największym stopniu sprzyjają zlecaniu badań urządzeń do wyspecjalizowanych placówek badawczych, wyróżniają się trzy pozycje: wymagania prawne, złożoność zagadnień oraz to, że placówki te zatrudniają kompetentnych specjalistów. Wspólnym mianownikiem dla tych trzech zagadnień jest wiedza na temat tego, co badać, w jaki sposób i jeśli wyniki są złe, to co z tym można zrobić. To ostatnie zagadnienie staje się coraz ważniejsze, bo sprzęt jest coraz bardziej złożony, wymagań stale przybywa, przepisy się zmieniają, a czasu na zgłębianie zagadnień jest coraz mniej.
Orientacja w przepisach, wymaganiach formalnych staje się coraz trudniejsza i zabiera coraz więcej cennego czasu. Ustalenie, jakie normy dany produkt powinien spełniać, w powiązaniu z zastosowaniem to wstęp do procesu oceny, który powinien zostać wykonany na jak najwcześniejszym etapie projektowania.
W naszych ankietach specjaliści sygnalizowali nam, że problemem jest powszechny brak znajomości przepisów dot. badań i certyfikacji produktów wśród pracowników działu zakupów w dużych firmach. Taka opinia wyraźnie sugeruje, że zagadnienia badawcze nie mogą być wyłączną domeną kadry inżynieryjnej, bo w ten sposób do produktu mogą trafić przypadkowe komponenty.
Paweł Mroczkowski
specjalista serwisu posprzedażowego w EMC-Forto
- Czy lokalny serwis urządzeń do badania kompatybilności w Polsce ma sens?
Na przestrzeni ostatnich 15 lat badania kompatybilności elektromagnetycznej, a tym samym aparatura pomiarowo-badawcza EMC, stały się bardziej dostępne i powszechne. Liczba takich urządzeń pracujących w firmach elektronicznych szybko wzrasta proporcjonalnie do stopnia nasycenia elektroniką różnych rozwiązań technicznych i rozwojem branż takich jak motoryzacja, oświetlenie, transport i energetyka.
Mimo że uszkodzenia sprzętu do badania odporności są bardzo rzadkie, a wiele aparatury pracuje 20-30 lat, bliskość i dostępność autoryzowanego serwisu producenta sprawdza się w przypadku uzyskania szybkiej pomocy technicznej w zakresie posiadanej aparatury w momencie prowadzenia badań z nowymi aplikacjami lub koniecznością aktualizacji lub integracji.
- Czy serwis to nie tylko naprawy?
Tak, szeroko rozumiany serwis posprzedażowy koncentruje się zapewnieniu klientom wykonanie cyklicznych kalibracji i właściwego doradztwa np. w przypadku konieczności aktualizacji aparatury dyktowanej rozwojem branży i podążającymi jej śladami zmianom w normalizacji. Każda ingerencja w sprzęt pomiarowo badawczy, nawet jeśli jest to update firmware powinna zakończyć się weryfikacją parametrów, tym samym potwierdzeniem poprawnego przeprowadzenia aktualizacji. Inną ważną częścią działalności autoryzowanego serwisu producenta są codzienne porady, wsparcie przy wdrożeniu i szkolenia podczas uruchomienia.
- Jaki jest koszt utrzymania aparatury pomiarowo badawczej EMC?
Koszty utrzymania kupionego sprzętu wiążą się głównie z cyklicznymi kalibracjami. Zmiany w normalizacji wymuszone postępem, powodują konieczność aktualizacji oprogramowania, które są przeprowadzane średnio 1-2 w ciągu cyklu życia aparatury. Koszt takiej operacji zależy od wielkości wprowadzanej zmiany i waha się od kilku do kilkunastu procent wartości urządzenia.
Koszty wynikające z uszkodzenia aparatury są minimalne, bo z reguły ten sprzęt się nie psuje. Koszty wynikają też z konieczności wysłania aparatury do serwisu. Gdy istnieje możliwość wykonania kompleksowych kalibracji na miejscu w laboratorium klienta lub w kraju wydatki te są na szczęście mniejsze niż przy wysyłce za granicę lub na inny kontynent.
|