Czynniki biznesowe sprzyjające rynkowi

Rys. 4. Ocena koniunktury na rynku obudów w pierwszej połowie 2011 roku

Obudowy to niewątpliwie produkty uniwersalne i trafiające do wielu branży, typów produktów, przez co czynników wzrostu dla tego rynku trzeba szukać także w branżach pokrewnych elektronice oraz w klimacie biznesowym panującym w kraju. W tym ostatnim obszarze widać trwające inwestycje infrastrukturalne, drogowe i kolejowe, a także projekty związane ze zbliżającymi się mistrzostwami Euro 2012.

Wzrost popularności automatyki budynkowej skłania z kolei producentów do poszukiwania ciekawych systemów obudów, gdyż zazwyczaj cała instalacja składana jest w szafie z wielu pojedynczych modułów, w zależności od potrzeb danego obiektu.

To zachęca producentów do używania sprawdzonych systemów obudów, które pozwalają zunifikować wygląd elementów sterowania, a także dają możliwość łączenia sąsiadujących ze sobą modułów konieczności używania okablowania, np. za pomocą złączy magistralnych wyprowadzonych na boku lub pod obudową. Istotne są też tradycyjne czynniki zapewniające dobrą koniunkturę w krajowej elektronice: presja na jakość, przenoszenie produkcji z zachodu i północy Europy do Polski oraz przerzucanie z zagranicy do Polski projektów produkcyjnych.

Sprzedaży profesjonalnych obudów sprzyja również dobra koniunktura na rynku urządzeń wojskowych, telekomunikacyjnych i zasilających, niemniej stopa wzrostu i opinie, co do znaczenia tych branż różnią się tutaj sporo w zależności, którego dostawcę się o to zapyta. Wniosek z tego jest taki, że wojsko i telekomunikacja dają zarobić w omawianym obszarze, ale nie każdemu i nie zawsze.

Na koniec warto przypomnieć, że elektronika, a więc pośrednio także obudowy, są głównym elementem modernizacji dotychczasowych obiektów przemysłowych oraz ich rozbudowy i sposobem na obniżanie kosztów eksploatacji. Konkurencyjny rynek wymusza na przedsiębiorstwach elektronizację i w efekcie zainteresowanie obudowami dla elektroniki w ostatnich miesiącach znacząco wzrasta.

Na rynku nie ma sielankowego nastroju

Rys. 5. Aż 38% dostawców uczestniczących w raporcie uzyskuje większość przychodów ze sprzedaży obudów. Znaczna część z tych firm to krajowi producenci.

Mimo że czynników pozytywnie kształtujących rynek jest sporo, nie należy zapominać o tym, co przeszkadza w szybkim wzroście tego biznesu. Z pewnością takim czynnikiem numer jeden jest napływ obudów z Dalekiego Wschodu.

Ceny metali i tworzyw sztucznych stale rosną, a dodatkowo ostatnie trudne dwa lata w gospodarce światowej, zatory płatnicze i generalny spadek obrotów w przemyśle spowodowały wzrost nacisku kupujących na najniższą cenę. O ile w samym obniżaniu kosztów zakupów nie ma nic złego, to jednak w praktyce cięcia zwykle dzieją się kosztem jakości.

Zyskują na tym właśnie dostawcy z Chin, proponując tanie, ale często kiepsko wykonane obudowy. Ubocznym zjawiskiem pokryzysowym jest to, że klienci przyzwyczaili się do obniżek cen i rabatów charakterystycznych dla trudnych czasów i traktują je jako "tereny zdobyte i już nie do oddania". Na efektach takiego podejścia i sporów negocjacyjnych zyskują zwykle tani dostawcy.

Drugim ważnym czynnikiem, również pokryzysowym, są długie terminy dostaw i ograniczona dostępność wielu grup produktów. Podobnie jak można było to obserwować w przypadku podzespołów elektronicznych, do dzisiaj są grupy wyrobów, z których nabyciem są kłopoty. Zdaniem wielu specjalistów obudowy się do nich zaliczają, ponieważ płynność finansowa krajowych firm elektronicznych nigdy nie była wysoka oraz zawsze zainteresowane one były kupowaniem materiałów i podzespołów tylko na bieżące potrzeby, utrzymując niskie zapasy.

W takiej sytuacji wydłużone terminy realizacji zamówień odbijają się nierzadko czkawką w produkcji. Ostatnim istotnym czynnikiem wpływającym na rynek obudów jest coraz większa skala produkcji urządzeń średniej klasy na tańszych rynkach. Na Daleki Wschód masowa elektronika konsumencka wywędrowała już dawno, obecnie tamte rynki coraz częściej przejmują także średnie serie i prostszy sprzęt profesjonalny.

Takie działania są od pewnego czasu cechą rynków Europy Zachodniej i krajowe firmy z tego przenoszenia na Wschód także korzystają, ale niestety w Polsce producenci także stopniowo reorganizują się w tym kierunku. Na rynek obudów wpływa to niestety negatywnie. Znaczenie poszczególnych czynników biznesowych związanych z rynkiem obudów pokazane zostało na rysunku 1.

Zgodnie z wynikami badania ankietowego największe znaczenie ma obecnie krótki czas dostawy, który ulokował się o dwie pozycje przed ceną. W innych podobnych zestawieniach tego typu, wykonywanych przy okazji tworzenia raportu, cena praktycznie zawsze była na pozycji numer jeden, dlatego takie dane dowodzą, że długie terminy dostaw dają się branży mocno we znaki.

Za kryterium numer dwa pod względem ważności uznana została wysoka jakość wykonania, co także potwierdza wcześniejsze rozważania na temat większej dojrzałości rynku oraz szybko postępującej profesjonalizacji branży elektroniki w Polsce.

Kolejne czynniki związane z uniwersalnością obudów, dostępnymi usługami, kompletną ofertą uznane zostały za mniej istotne, ale charakterystyczne jest to, że na rysunek 1 widoczne są w sumie dwie grupy: pierwsze trzy najważniejsze o podobnych wartościach procentowych i cała reszta mniej istotnych, gdzie procenty także są podobne.

Tabela 2. Przegląd ofert krajowych producentów i dystrybutorów obudów do urządzeń elektronicznych - kontynuacja

Może to dowodzić, że kupowanie obudowy to proces wielowymiarowy i dość skomplikowany. Rozszerzeniem analizy pokazanej na rysunku 1 jest kolejny wykres pokazany na rysunku 2, gdzie analizie poddane zostały w większym stopniu czynniki techniczne wiążące się z obudowami.

Wykres potwierdza wysokie znaczenie jakości wykonania, ergonomii, usług oraz ułatwień związanych z montażem elektroniki. Niskie znaczenie zarządzania ciepłem to z kolei wynik tego, że na razie jest to domena wąskiej grupy aplikacji energoelektroniczych i komputerowych.