Presja na jakość
Słowo jakość pojawia się obecnie bardzo często w branży elektroniki przy różnych okazjach oraz jest odmieniane przez wszystkie przypadki. Zainteresowanie poprawą jakości produkcji jest powszechne i staje się nadrzędnym celem wielu działań inwestycyjnych. W zamyśle chodzi o to, aby wytwarzać szybko, tanio oraz dobrze (bezproblemowo), czyli właśnie innymi słowy - zapewniając jakość.
W praktyce chodzi o dopracowanie w szczegółach procesu produkcyjnego pod kątem powtarzalności, stabilności oraz możliwie stuprocentową eliminację braków. Im bardziej zaawansowana elektronika, mniejsze komponenty, bardziej upakowane ścieżki na płytce, tym zapewnienie jakości staje się trudniejsze, bo proces zaczyna się ocierać o możliwości technologiczne maszyn i parametry graniczne materiałów lub też przestaje zapewniać wystarczającą wydajność. W efekcie konieczne stają się inwestycje w nowszy i tym samym bardziej zaawansowany sprzęt lub staje się niezbędna rozbudowa o kolejną linię technologiczną lub jakiś element z nią związany.
Walka o zapewnienie wysokiej jakości często sprowadza się do rozbudowy możliwości kontrolnych procesu, a więc o skanery AOI dla połączeń i pasty, w wersji zaawansowanej także trójwymiarowe. To także X-Ray i odpowiednie testowanie oraz traceability. Do zadań kontrolnych potrzebne są też mikroskopy, które pozwalają na ocenę montażu uzupełniającego. W tytułowym słowie kryją się ponadto szafy do przechowywania elementów w atmosferze o kontrolowanej wilgotności oraz urządzenia do lakierowania, zalewania, po to, aby chronić delikatne obwody przed wpływem środowiska.
Ocena warunków biznesowych w 2017 roku |
Klienci zwracają ponadto uwagę na przestrzeganie zasad ochrony ESD. Reasumując, można powiedzieć, że walka o jakość w produkcji elektroniki to inaczej ciągły proces modernizacyjny dotyczący nie tylko parku maszynowego, ale też struktury organizacyjnej firmy, wykorzystywanych narzędzi, oprogramowania i innych nierzadko drobnych aspektów działalności. Takich zagadnień jest wiele, a słowo jakość po prostu stanowi do nich wspólny mianownik.
Łukasz TchurzRenex
Coraz szersze grono klientów zwraca uwagę na jakość produktu. Dotyczy to nie tylko branży elektroniki, ale wszystkich, w których tego typu urządzenia i wyposażenie mają zastosowanie: elektromechanika, motoryzacja, farmacja czy przemysł chemiczny. Mówiąc o jakości, mam na myśli niezawodność, zapewniającą bezawaryjne użytkowanie przez wiele lat. W przypadku niektórych grup produktów ważny pozostaje również fakt obniżenia kosztów eksploatacji. Dlatego oprócz jakości drugą cechą, jaka decyduje o zakupach są technologie zastosowane w urządzeniach. Trzecia cecha ma związek z rosnącymi wymaganiami dotyczącymi zapewnienia ergonomii na stanowisku pracy, co znacznie poprawia jakość pracy oraz zwiększa wydajność.
W mojej ocenie cena jest czwartym w kolejności czynnikiem decyzyjnym. Przede wszystkim należy podkreślić solidność partnera. Określa go nie tylko kompleksowa oferta produktów i mnogość rozwiązań. Kompleksowa obsługa przez jednego partnera handlowego to niewątpliwy atut, ale to umiejętność doradztwa, a przede wszystkim branie odpowiedzialność za polecone rozwiązania świadczy o solidności. Drugim elementem jest jakość, a trzeci to doradztwo techniczne, projekty i wizualizacje, np. stanowisk pracy wraz z wyposażeniem oraz błyskawiczna obsługa serwisowa. To, że cena znajduje się na czwartym miejscu, nie oznacza, że nie ma ona znaczenia. Cena jest ważna, jednak tylko postrzegana przez pryzmat całkowitych kosztów posiadania. |
Robotyzacja
Zapewne w kolejnej dekadzie do wspólnego mianownika pod nazwą jakość dołączy robotyzacja, gdyż takie zjawiska widać w branży na świecie. Dotyczy to głównie procesów, które są żmudne i wymagają dużej precyzji. Montaż powierzchniowy mamy całkowicie zautomatyzowany, niemniej nie wyczerpuje on całości procesu.
W zasadzie zawsze jest on uzupełniany o operacje ręczne, gdzie montuje się duże elementy, złącza, radiatory, podzespoły mocy, wyświetlacze lub czujniki, a więc takie elementy, które nie są dostępne w wykonaniu SMD, zbyt duże dla automatu pick & place lub też takie, które nie mogą być lutowane w piecu.
Robot jest w stanie takie elementy montować i zapewnić brak błędów. Nawet jeśli robotyzacja nie przebije się na rynek ceną niższą niż praca ludzi, to dostanie się tam bocznymi drzwiami oznaczonymi szyldem "jakość". Roboty umożliwiają precyzyjne lutowanie wyprowadzeń podzespołów, ale również końcówek kabli i elementów elektrotechnicznych.
Klienci oczekują, że kupowany sprzęt technologiczny zapewni im |
Połączenia wykonywane są w sposób taki sam jak w procesie lutowania ręcznego - punkt po punkcie za pomocą numerycznie sterowanej lutownicy i podajnika spoiwa lutowniczego. Technologia ta ma znacznie większy obszar zastosowań w porównaniu np. z selektywną mikrofalą i jest znacząco tańsza. Patrząc na robotyzację ogólnie, można powiedzieć, że urządzenia do automatycznego lutowania podzespołów THT stają się dzisiaj niezbędnym uzupełnieniem linii montażu płytek PCB w technologii mieszanej SMD+THT.
Nowości też są zdeterminowane przez jakość
W zakresie nowości operacji technologicznych w produkcji coraz częściej wymienia się mycie płyt z weryfikacją czystości jonowej oraz kompleksową kontrolę procesu (SPI, AOI, X-Ray), lakierowanie płytek, w tym także ich selektywne pokrywanie i zabezpieczanie. Coraz większe zainteresowanie widoczne jest w zakresie montażu elementów na podłożach metalowych (laminaty z rdzeniem metalowym dla oświetlenia LED) i podłożach giętkich (flex).
Cechy urządzeń technologicznych brane pod uwagę przy kupnie |
To samo dotyczy montażu 3D, a więc takiego, gdzie podłoże nie jest płaskie. W porównaniu do lakierowania, które jest już w branży znane i stosowane, kolejną nowością wchodzącą na rynek jest plazma, a więc technologia czyszczenia i pokrywania płytek.